Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin wśród miast z najniższym udziałem terenów zieleni. Jest ona też mocno pofragmentowana

Specjaliści z Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów przeanalizowali, jak wygląda sprawa zieleni w 38 miastach Polski. W dwóch kategoriach Lublin nie wypadł w dobrym świetle.

Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów przedstawiło właśnie raport dotyczący zieleni w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców. Do obliczania powierzchni terenów zielonych wykorzystano m.in. zdjęcia satelitarne, jak również metodę badawczą pozwalającą wyznaczyć obszary pokryte roślinnością. Tworząc raport brano pod uwagę udział terenów zielonych w całkowitej powierzchni miasta; pofragmentowanie zieleni oraz dostępność zieleni. W tym ostatnim przypadku chodzi o udział mieszkańców, którzy w trakcie 5 minutowego spaceru mają dostęp do zieleni.

Jak podkreślono w opracowaniu, zieleń jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania systemów miejskich. Tereny zielone stanowią bowiem naturalny filtr zanieczyszczeń gazowych, w tym pyłów zawieszonych, redukując jednocześnie nadmierne ilości dwutlenku węgla w atmosferze. Ich rola w ciągu ostatnich dekad nabiera coraz większego znaczenia. Postępujące zmiany klimatu wymagają intensyfikowania działań adaptacyjnych, dlatego też badania zieleni miejskiej są tak istotne.

W analizowanych miastach średni udział terenów zieleni wyniósł 52%. Pod uwagę brane były nie tylko lasy czy gęste zakrzewienia, lecz również bujne łąki. Co ważne, zaliczano jedynie zieleń znajdującą się w dobrej kondycji. Nie klasyfikowano z kolei pól uprawnych czy obszarów z odsłonięta glebą. W tym rankingu Lublin znalazł się wśród miast o najniższych wartościach terenów zieleni osiągając wskaźnik 36%. Gorzej wypadły jedynie Białystok (35,1%), Kalisz (28,1%) oraz Opole (25,2%). Z kolei na szczycie zestawienia są: Koszalin (70%), Zielona Góra (67,5%), Kielce (66,8%), Dąbrowa Górnicza (63,4%) oraz Bielsko-Biała (62,9%).

Patrząc na stopień pofragmentowania zieleni, gdzie wartości bliżej zera świadczą o bardziej zwartej strukturze opartej o większe płaty zieleni. Najwyższym stopniem pofragmentowania charakteryzowały się miasta takie jak: Kalisz (0,55), Opole (0,4), Wrocław (0,39), Lublin (0,39), Łódź (0,34) oraz Gorzów Wielkopolski (0,34). Najbardziej spójną strukturą terenów zieleni odznaczały się: Gdynia (0,12), Kalisz (0,12), Zielona Góra (0,13), Katowice (0,15), Elbląg (0,15) oraz Dąbrowa Górnicza (0,16). Tutaj jednak ogromny wpływ ma występowanie dużych kompleksów leśnych w granicach administracyjnych miast. W przypadku Gdyni zajmują one prawie 45% powierzchni miasta.

Trzeci obliczony wskaźnik związany jest z dostępnością czasową terenów zieleni o powierzchni powyżej 1 ha. Tutaj Lublin znalazł się bliżej środka. Najlepszą dostępnością odznacza się: Rzeszów (77,9%), Ruda Śląska (75,7%), Olsztyn (72,6%), Koszalin (70,3%), Kraków (65,7%) oraz Wałbrzych (65,4%). Najmniej dostępne tereny zieleni występują natomiast w Opolu (3%), Elblągu (14,5%), Kaliszu (20,2%), Białymstoku (23,9%), Chorzowie (28,1%) oraz w Tychach (33,9%).

(fot. zwiedzajlubelskie.pl)

30 komentarzy

  1. Krzysztof,, Ochota,,

    Budujcie więcej 7-piętrowych kurników obok siebie zamiast wysokie 25 pięter budynki z dużymi pasami zielonej przestrzeni. Wstyd! Cywilizowane miasta dawno już zatrybiły w czym rzecz. A, gdzie jest Lublin???

    • Ankogo obchodzi Lublin? Kasa misiu kasa.

      • Krzysztof,, Ochota,,

        Jaka kasa? Biedota drąży w głąb biedoty. Myślę, że doskonale wiesz, o czym mówię.

      • Postawili niemal taki w centrum Lublina. Zanim to uczynili, to wycięli po dorodnym drzewie na jedną kondygnację. Teraz stoi „apartamentowiec” z +- zerową powierzchnią biologicznie czynną. Drzewa staną zapewne w… donicach. Gdyby nie cmentarze oraz las Dąbrowa i Stary Gaj, to Lublin byłby na pierwszym miejscu od końca podanego rankingu.

  2. Brawo chrabąszcz! murem za owadem, zabudowac wszystko bez miejsc parkingowych, a jak już to i tal lsw llb lpa lub zaparkują na chodniku na skos

  3. pana od inwestycji miasta przed sąd i za karę sadzić drzewa a nie w karzdy zielnik bloków napakować tj. na bronowicach, północnej, czechowie, czubach nawt pies nie ma krzaka

  4. Będzie jeszce gorzej. Zabetonują górki czechowskie.

  5. Czekam na zupełne zabudowanie przez developerów wąwozów i wypełnienie wszelkich parków blokami, bo tam piją czy krzyczą (takie racjonalizacje dla słabszych umysłowo).

  6. – Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta – uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk. 2015

  7. Jakby nie widział innych miast w Polsce, to bym uwierzył. I zdanie klucz: „nie klasyfikowano z kolei pól uprawnych czy obszarów z odsłonięta glebą”. Czyli wywalono to czego w Lublinie jest najwięcej – wąwozy itd.

    • Klasyfikowali za to cmentarze oraz las Dąbrowa i Stary Gaj. Gdyby nie to, to byłoby samo dno!

  8. ciekawe na którym miejscu będzie Lublin jak zabudują górki czechowskie

    • na 1-szym przed Krakowem w kwestii wielkości smoKa i zgonów onkologicznych gdy stracimy przewietrzenie miasta. ,, Głosuj na dewelo-żuka to będziesz w lepszej masce chodził ,, 🙂

  9. No to teraz jest czarno na białym, już się nie wykręcą.

  10. DzielnicaŚwidnik

    Od lat Lublin nie poszerzał granic, nie ma już za bardzo wyboru terenów ani pod inwestycje, ani budownictwo jak i zieleń. Ile jeszcze lat będzie te 147km kw.??? Lublin powinien już dawno wchłonąć Świdnik i przekroczyć 200 km kw.

Z kraju