Sobota, 05 października 202405/10/2024
690 680 960
690 680 960

Kontrola jakości przetworów zbożowych. Wyniki i nieprawidłowości

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła kontrolę przetworów zbożowych. Co piąta skontrolowana partia tych produktów była niewłaściwie oznakowana.

W pierwszym kwartale 2024 roku przeprowadzono szczegółową kontrolę jakości przetworów zbożowych w Polsce. Inspektorzy sprawdzili 73 podmioty zajmujące się produkcją i konfekcjonowaniem tych produktów, w tym trzy firmy oferujące produkty ekologiczne. Głównym celem kontroli była weryfikacja zgodności produktów z ogólnymi przepisami dotyczącymi jakości handlowej żywności oraz ich zgodności z deklaracjami producentów.

Priorytetowe produkty pod lupą

Kontrola skupiła się na takich produktach jak mąki, kasze oraz płatki ze zbóż. Spośród 131 partii przetworów zbożowych, o łącznej masie 694 ton, nieprawidłowości stwierdzono w 14 partiach (10,7%). Badania laboratoryjne wykazały rozbieżności między deklarowanymi przez producentów wartościami odżywczymi a rzeczywistą zawartością błonnika, białka, tłuszczu, popiołu, soli, liczby opadania i wilgotności. Co istotne, w przypadku produktów ekologicznych, kontrola nie wykazała żadnych nieprawidłowości w parametrach fizykochemicznych.

Problemy z oznakowaniem

Znaczne nieprawidłowości dotyczyły znakowania przetworów zbożowych. Na 163 skontrolowane partie, 34 (20,9%) nie spełniały wymogów. Najczęściej występujące problemy to m.in.:

  • Błędne informacje dotyczące zawartości glutenu w kaszach.
  • Brak precyzyjnych informacji na temat składników alergennych, takich jak brak wskazania, że kasza pęczak jest „jęczmienna”.
  • Zamieszczanie informacji sugerujących ekologiczne pochodzenie produktu, mimo braku odpowiedniego certyfikatu.
  • Nieczytelne oznakowanie masy netto i daty przydatności do spożycia.
  • Nieprawidłowe podanie wartości odżywczych oraz typów mąki.

Dodatkowo, kontrola objęła również jakość surowców używanych w produkcji przetworów zbożowych. Wśród 64 partii surowców (o łącznej masie 22 351 ton) nieprawidłowości stwierdzono w niespełna 10%. Problemy te dotyczyły głównie obecności szkodników oraz nadmiernej wilgotności surowców.

Warunki przechowywania i terminy ważności

Inspektorzy stwierdzili także, że jeden z zakładów wprowadzał do obrotu przeterminowane produkty. Ponadto, w jednym z magazynów gotowych wyrobów odnotowano zbyt niską temperaturę przechowywania, co nie odpowiadało normom określonym w dokumentacji zakładowej.

Sankcje i zalecenia

W wyniku stwierdzonych nieprawidłowości, inspektorzy wydali szereg decyzji administracyjnych, w tym nakładających kary pieniężne, nakazujących prawidłowe oznakowanie, a także zakazujących wprowadzenia do obrotu niektórych produktów. Wydano również mandaty karne oraz zalecenia pokontrolne. Ze względu na trwające postępowania administracyjne i odwoławcze, ostateczna liczba i wysokość nałożonych sankcji może jeszcze ulec zmianie.

Zasady dla konsumentów

Warto przypomnieć konsumentom, że w Unii Europejskiej dopuszczone są jedynie modyfikacje genetyczne kukurydzy, a nie pszenicy. Dlatego informacje o braku GMO w produktach z innych zbóż mogą wprowadzać w błąd. Ponadto, przepisy wymagają, aby składniki alergenne, takie jak zboża zawierające gluten, były wyraźnie zaznaczone na etykietach produktów. Przeterminowane towary nie mogą być wprowadzane do obrotu, a ich sprzedaż jest surowo zabroniona.

18 komentarzy

  1. Jak urzędnicy nadal będą kryć trucicieli to nic się nie zmieni. Nazwy firm powinny być podane.

  2. … tyle kontroli i brak najważniejszych informacji!!! … o zawartości pozostałości środków ochrony roślin, pestycydów, glifosadów i randapu, czyli tego co NAS TRUJE!!!

  3. Problem leży w tym że sprzedający płody rolne wyprodukowane prawie ekologicznie z dużym nakładem pracy dostaje za nie tyl we samo co ktoś kto nie zwraca na to uwagi czym pryska to o czym mowa. Poza tym powinno być zabronione mieszanie towaru z np Ukrainy z polskim np maliny. Często polski towar kupowany jest tylko żeby zaniżyć pozostałości po zmieszaniu z importem.

  4. Miliony ton z Ukrainy wyjechało syfu wszyscy umżemy na raka.

  5. Taki przykład
    Zerwanie 100 kg malin z plantacji zero nawozu i oprysku(miała być kasowana) zajmuje 3 osobom cały dzień , ok 9 godz może 8 . Upał ponad 30 cena 6.5 zł / kg a na plantacji full nawóz i oprysk jedna to zerwie bez problemu więc kto będzie uprawiał ekologicznie. Dla garba czy marketów w promocji 5.99 za 125 gr produkty polskie pakowane w Hiszpanii.

  6. Ja nie pryskane i ekologiczne biorę dla siebie a pryskane wszystko do miasta tam zjedzą wszystko

  7. Ciekawe czy WIJSHAR ukarał właścicieli sklepów czy producentów wprowadzający ch na rynek nieprawidłowo oznakowane towary. Z doświadczenia wiem, że niestety to pierwsze. I czy to nie jest skandal?

  8. Szybko cofnąć z powrotem za granicę nie wpuszczać do polski… a nie zaraz o nasze polskie, polak polakowi syf sprzedaje… ale oburzenia nie widzę.

  9. Malinowa mrożona pulpa z pleśnią wjeżdża do Polski…!!

  10. Na Ukrainie nie ma żadnych kontroli dtam jest wolna amerykanka…!!

Dodaj komentarz

Z kraju