Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kilka osób poszkodowanych po wypadku na krajowej 19

W niedzielę po południu na drodze krajowej nr 19 doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W rejonie wypadku nadal występują utrudnienia w ruchu.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Rzeczyca w powiecie bialskim, na trasie Radzyń Podlaski – Międzyrzec Podlaski. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów osobowych.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący volkswagenem wykonywał manewr skrętu w lewo, zaś kierowca renaulta zaczął w tym samym momencie wyprzedzać volkswagena. W wyniku tego doszło do zderzenia obu pojazdów, po którym oba wypadły z drogi i zatrzymały się w przydrożnym rowie.

Ze wstępnych informacji wynika, że w zdarzeniu poszkodowanych zostało pięć osób. Droga w miejscu wypadku jest częściowo zablokowana, pojazdy przepuszczane są wahadłowo. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Utrudnienia z przejazdem mogą potrwać do godziny 17.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

10 komentarzy

  1. Warunki do wyprzedzania idealne.Miszcz kierownicy.

  2. Jak siedzo w rowie to jakie utrudnienia? Znuw nadgorliwosc sluzb

  3. Brakuje najważniejszego – czy skręcał na skrzyżowaniu (wtedy wina wyprzedzającego), czy „do zagrody” (wtedy wina skręcającego)?

    • Nie. Jak był kierunkowskaz to wina wyprzedającego

      • „Nie. Jak był kierunkowskaz to wina wyprzedającego”
        Bredzisz. 🙂
        Jeżeli manewr skrętu odbył się w obrębie skrzyżowania, to za winnego zostanie uznany wyprzedzający. Jeżeli manewr skrętu odbywał się poza skrzyżowaniem, to za winnego zostanie uznany skręcający.

        • Otóż to.
          Kierunkowskaz do niczego nie uprawnia.
          A już na pewno nie daje pierwszeństwa przed wyprzedzającym, o ile wyprzedzający manewr swój wykonuje w miejscu dozwolonym.
          To na skręcającym „do zagrody” ciąży obowiązek upewnienia się, czy nie jest już wyprzedzany.

          Inna sytuacja (współwina) byłaby tylko wtedy, gdyby wyprzedzający manewr wyprzedzania zaczął dopiero po tym, jak skręcający manewr zasygnalizował. A, że w tym kraju nadal najpopularniejsze jest „sygnalizowanie udanych manewrów” (tj. włączanie kierunkowskazu już w trakcie manewru, a nie przed nim – mnie, dawno temu, uczono, że manewr skrętu zaczyna się w momencie, w którym musimy zwolnić, żeby w zakręt wejść i jeszcze przed naciśnięciem hamulca należy włączyć kierunkowskaz tak, żeby minimum trzy razy mignął przed tym, jak zacznę skręcać kołami) to takich wypadków jest masa.

  4. najważniejsze to jest – czy miał włączony kierunkowskaz, czy nie, bo przecież wie, gdzie jedzie…

  5. W tamtym miejscu jest podwójna ciągła więc chyba nie ma co dywagować co do winy

    • „W tamtym miejscu jest podwójna ciągła więc chyba nie ma co dywagować co do winy”
      Wręcz przeciwnie. Jeżeli była widoczna, obaj nie mieli prawa jej przekroczyć…

Z kraju