Kierowca BMW dostał 5000 zł mandatu, bo zrobił to ponownie
08:02 12-09-2024 | Autor: redakcja
W miniony poniedziałek w Białopolu funkcjonariusze z chełmskiej grupy Speed zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę BMW, który przekroczył dozwoloną prędkość o 76 km/h w terenie zabudowanym. Za kierownicą pojazdu siedział 34-latek, dla którego to nie była pierwsza tego typu sytuacja. Jak ustalili policjanci, mężczyzna działał w warunkach recydywy.
Za rażące naruszenie przepisów drogowych, kierowca otrzymał mandat w wysokości 5 tysięcy złotych, a jego konto zasiliło 15 punktów karnych. Co więcej, stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Recydywa w mandatach oznacza, że kierowca popełnia to samo wykroczenie co najmniej dwa razy w ciągu dwóch lat. Takie przewinienie wiąże się z podwójną karą finansową, co ma na celu odstraszenie kierowców od niebezpiecznego zachowania na drodze. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych, co niesie poważne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu.
no i gitara ciekwe kiedy za rowerzystów się wezmą , jazda po PDP chodnikach , kiedy OC i jazda naświatłach całą dobę , równe traktowanie wszystkich uczestników ruchu drogowego a nie wybiórczo , rowerom można wszystko
Dokładnie. Tylko zapomniałeś o tachografie i kaskach. Skoro motocykliści muszą w kaskach, to dlaczego reszta nie. Skoro ciężarówki muszą mieć tacho i licencje, to dlaczego reszta nie. A ma być po równo.
Jeszcze rowerzystom, pieszym trzeba rozdać karabiny. Żeby zabijali na drogach tyle samo co osób co kierujący samochodami.
Obowiązkowe pasy bezpieczeństwa dla jednośladów!
Jasna sprawa. Tak samo jak gaśnica. Jeżeli rowerem jedzie menel, to przy pewnym stężeniu silnik (menel) może się zapalić.
Kolejny burakowóz w obłędnym pędzie.
Prawidłowa kara, wieśrider dostał po kulach i bardzo dobrze.
To jest mandat w normalnej wysokości – średnia krajowa. Gdyby to było 20.000 PLN to bym powiedział, że wysoki.
I tak nie zapłaci.