Jeden się zatrzymał, drugi nie zdążył. Zderzenie citroena z fiatem przed przejściem dla pieszych (foto)
16:26 21-09-2022
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 15:30 na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Na odcinku między ul. Granitową a Roztocze zderzyły się dwa samochody osobowe: fiat i citroen. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż oba pojazdy poruszały się w stronę al. Kraśnickiej. Kierowca fiata zatrzymał się przed przejściem dal pieszych. Po chwili w auto wjechał kierowca citroena.
Podróżujące pojazdami osoby nie odniosły obrażeń ciała. Jak nam przekazano, policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję. Początkowo występowały spore utrudnienia w ruchu. Obecnie auta zostały już usunięte z jezdni.
(fot. lublin112)
TU nie sa zadowolone z ostatnich zmianach w PRD
Naucz się chamować.
„chamować” ????
Też musisz się jeszcze uczyć.
A ty taki mądry bo wydaje ci się, że potrafisz zawsze zachamować?
Wystarczy, że będzie coś śliskiego i też może ci się coś podobnego trafić.
Więc się nie wymądrzaj.
Same chamy bez żadnych hamulców….
na jakiej klasie zakończyłeś edukację Remik?
Nie bardzo wiem o co ci chodzi.
Skąńczyłem wyższą uczelnie i nie muszę się tym chwalić tak jak ty że jesteś chłopem.
Szanuję twoją pracę bez względu na wykształcenie.
Wg mnie powinieneś napisać: skończyłem uczelniem – to by pasowało.
Skończyć a ukończyć to też różnica.
Brawo jarek konowale i banda 4
Brawo cały cywilizowany świat.
A co do Jarka, to on prowadzi w przeciwną stronę. Co powinno Ciebie nawet cieszyć. W Rosji pierwszeństwo ma większy. A i u nas jest wielu podobnie myślących. Ale też nie do końca. Bo ta zasada przestaje się podobać, gdy to jesteśmy mniejszymi i wymusi na nas np. ciężarówka.
To na co on się gapił, że walnął w tego fiata?
Tego nie wiadomo. A policja po przyjeździe powinna po mandacie wlepić obu za blokowanie pasa ruchu. Rannych nie ma, uszkodzeń praktycznie też, wycieku nie widać, a utrudnienia dla innych jak najbardziej.
polskie ulice to wojna, strach chodzic, strach jezdzic
a z tym pukaniem w kakao to istna plaga od zmiany przepisow, ja puszcze pieszego bo mi wlezie, a jozek mi zlamie kregoslup bo sie spieszyl