Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Gastroprotest w Lublinie. Restauratorzy i pracownicy gastronomii protestowali przed Urzędem Wojewódzkim (zdjęcia, wideo)

W obliczu braku jakichkolwiek rozwiązań dotyczących wsparcia dla branży, restauratorzy i pracownicy gastronomii postanowili połączyć siły i stanąć w obronie swoich praw i interesów. Złożyli petycje skierowane do premiera.

We wtorek o godzinie 12:00 przed Lubelskim Urzędem Wojewódzkim rozpoczął się protest restauratorów i pracowników gastronomii. Po wprowadzeniu przez rząd kolejnych obostrzeń, lokale te mogą obecnie sprzedawać swoje produkty tylko na wynos lub w dostawie. To sprawiło, że ich obroty zaczęły gwałtownie spadać, zaś koszty utrzymują się na podobnym poziomie. Jak wyjaśniają restauratorzy, w obliczu braku jakichkolwiek rozwiązań dotyczących wsparcia dla tej branży postanowili połączyć siły i stanąć w obronie swoich praw i interesów. Dodają, że nie zamierzają dłużej siedzieć cicho tylko chcą pokazać swój sprzeciw dla obecnej sytuacji w jakiej znalazła się branża gastronomiczna, przez jak wskazują, nieprzemyślane decyzję rządu.

Uczestnicy protestu wyjaśniali, że wiele lokali zaczyna się już zamykać, gdyż ich właściciele nie są w stanie dalej ponosić kosztów utrzymania lokalu oraz często kilkunastoosobowej załogi. Kolejni tłumaczą, iż nie wytrzymają długo obecnej sytuacji i niebawem do nich dołączą. Każda z obecnych osób złożyła też skierowaną do premiera petycję z żądaniami. Wśród nich jest m.in. stworzenie merytorycznego planu na 6 miesięcy związanego z wychodzeniem z kryzysu, zwolnienie na pół roku pracodawców i pracowników ze składek ZUS, stała i jednolita stawka 8% VAT na wszystkie produkty i usługi, utworzenie Funduszu Wsparcia Gastronomii oraz Tarczy Antykryzysowej dla Gastronomii czy też zniesienie ograniczeń czasowych otwarcia wszystkich lokali.

Do protestujących wyszedł też wojewoda lubelski Lech Sprawka. Wyjaśnił, że ze względu na panującą sytuację, jak też fakt, iż Urząd Wojewódzki nie jest organem decyzyjnym w tym problemie, nie będzie prowadził merytorycznej rozmowy z restauratorami. Przypomniał również, że otrzymane podczas pierwszego protestu postulaty przekazał wicepremierowi Jarosławowi Gowinowi i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Zapewnił też, że dzisiaj otrzymane dzisiaj petycje również trafią do osób, które mogą podjąć odpowiednie decyzje w tej sprawie.

(fot, wideo – lublin112)

48 komentarzy

  1. Zamknąć kościoły, otworzyć gastro

  2. A co tam robił ten senatorzyna ? Chyba się zdziwił że tak mało było przedstawicieli lubelskiego gastro – nie bardzo mógł się polansować – zabrakło jeszcze lubelskiego restauratora ze starego miasta Filipa z Meksyku – chyba mu sie poprawiło jak nie protestował.

  3. Hoteli nie trzeba było zamykać same się zamknęły…brak klientów zamyka interes i tyle.
    A garkotłuki to ostatnia dziedzina która obchodzi obywateli którzy sami gotują a nie chodzą na danie na starej szmacie.

Z kraju