Dragany: Bmw staranowało znaki i przystanek. Kierowca był pijany
13:28 27-12-2015
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 2:30 w miejscowości Dragany na trasie z Lublina do Biłgoraja. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący bmw mężczyzna, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na prawe pobocze. Później rozpędzone auto uderzyło w kilka znaków drogowych, wpadło do przydrożnego rowu i staranowało wiatę przystankową.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. – Dwie osoby podróżujące pojazdem zostały przetransportowane do szpitala. Był to 23-letni kierowca auta oraz jego 17-letnia pasażerka – wyjaśniał nam podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Siła zderzenia była tak duża, że elementy pojazdu oraz drogowej infrastruktury znajdowały się na przestrzeni kilkudziesięciu metrów. Koło od pojazdu znaleziono zaś w pobliskim lesie.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był pijany. Miał on ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzuty. Oprócz grożącej mu kary pozbawienia wolności i utraty uprawnień, będzie także musiał ponieść koszty wyrządzonych przez siebie szkód. Te zaś wstępnie oszacowano na kilkanaście tysięcy złotych.
(fot. nadesłane)
2015-12-27 13:25:44
Co się dzieje z tym światem? Ludzie skąd w was tyle jadu? 90% komentarzy na temat marki samochodu. Przykre że nie macie nic lepszego do roboty niż pierdzenie w fotel i pisanie obelżywych komentarzy. A może by tak zająć się czymś konstruktywnym? Polecam!
Konsekwencje to by poniosla jakas biedna rodzina jakby po pijaku zabil im bliskich. Na drzewo z nim i pamietac o sznurku.
Gdybac to sobie mozna. Sprawia Ci to przyjemnosc? Fakty są takie, że nikogo nie zabił i poniesie konsekwencje swojego niemądrego czynu.
Do wszystkich tępych ludzi piszących głupie komentarze z nudów.Takim wieśniakom jak wy nie powinni wgl podłączać internetu .
Zastanówcie się jeden z drugim co piszecie jeśli nie znacie uczestników tego zdarzenia i okoliczności.
Ujawnijcie się debile którzy piszecie komentarze typu blachara i pijak i że nie jest wam ich szkoda,nawet nie wiecie jak chciałbym z wami się spotkać.
.Na szczęście jechali dobrym autem dlatego skończyło się na potłuczeniach.
Dalej nie rozumiem ludzi którzy sie tutaj wypowiadają.Kierowca popełnił błąd i odpowie za to.
Nie pozdrawiam. Natomiast uczestnikom życzę jak najlepiej 🙂
powiem tylko tyle to moi znajomi nie znacie ich a tylko umiecie oceniać kazdy popełnia błedy w zyciu a to ze jechał BMW nie ma nic do znaczenia kazdemu z nas mogło sie to stać bez znaczenia na markę auta jakim jedzie tyle szczęścia ze oboje żyją i to powinno być najważniejsze