Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Co tydzień do jednostek OSP docierają nowe wozy strażackie. Pojazdy witane są szampanem i racami (zdjęcia, wideo)

Stare, wyeksploatowane wozy gaśnicze zamieniają na nowoczesne samochody ratowniczo-gaśnicze. Wiele jednostek OSP już przywitało nowe pojazdy, czemu często towarzyszyła wyjątkowa oprawa, kolejne oczekują jeszcze na ich przyjazd.

W ostatnim czasie nie ma tygodnia, aby w naszym regionie nie witano nowego wozu strażackiego. W jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej najczęściej jest to wielkie święto, gdyż druhowie przesiadają się z przestarzałych pojazdów do nowoczesnych samochodów ratowniczo – gaśniczych. Dzięki temu jeszcze skuteczniej mogą nieść pomoc ofiarom wypadków, czy też szybciej i sprawniej docierać na miejsca pożarów.

Większość wozów zakupiono dzięki dofinansowaniom, jakie jednostki otrzymały na początku lipca ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, budżetu państwa oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Promesy trafiły wówczas do 36 jednostek OSP z terenu województwa lubelskiego. Dofinansowania otrzymały jednostki OSP: Trzeszkowice, Rejowiec, Swory, Radzięcin, Uchanie, Wierzchowiska Pierwsze, Rudnik, Samoklęski, Niedzieliska, Wielącza, Kozubszczyzna, Łęczna, Dąbie, Kowala Pierwsza, Witowice, Wylezin, Sławacinek Stary, Wola Uhruska, Rogóźno, Tarnawatka, Jamy, Moszenki, Bedlno, Stara Róża, Majdan Nepryski, Nowodwór, Ruszów, Dobryń Duży, Charlejów, Kryłów, Ruda, Źrebce, Wólka Rokicka, Osiny, Oblasy i Rososz.

W ubiegłym tygodniu średni samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu Renault D16 dotarł do jednostki OSP KSRG w Sławacinku Starym. Pojazd ma na wyposażeniu zbiornik na wodę o pojemności 3000 litrów, zbiornik pianotwórczy o pojemności 300 litrów, znajduje się w nim sprzęt do ratownictwa technicznego, oraz wiele innych potrzebnych w trakcie działań narzędzi. Wóz zastąpił poczciwego jelcza. Do jednostki OSP Witowice w powiecie puławskim dotarł nowy samochód na podwoziu Iveco. Posiada on silnik o mocy 320 koni mechanicznych, zbiornik na wodę o pojemności 3500 litrów, autopompę o wydajności 2600 litrów na minutę, ledowy maszt oświetleniowy, działko wodno-pianowe, falę świetlną z tyłu pojazdu do kierowania ruchem oraz wiele innych przydatnych usprawnień. Zastąpił on Stara 244, który służył strażakom od 1998roku.

W pierwszym tygodniu listopada strażacy z OSP Rudnik w gminie Gorzków odebrali nowy, średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki Iveco. Zabudowę pojazdu przygotowała firma z Kielc. Szampanem witano zaś nowy pojazd na podwoziu Renault D16 w jednostce OSP Kozubszczyzna koło Lublina. Zastąpił on mającego już ponad 30 lat mercedesa. Jak wyjaśniali druhowie, pojazd był wyczekiwany od dawna, posiada zbiornik wody o pojemności 3000 litrów, zbiornik środka pianotwórczego, dwuzakresową autopompę, linię szybkiego natarcia wodno – pianową, działko wodno – pianowe, system zraszaczy oraz wiele nowoczesnych rozwiązań.

1 listopada nowy pojazd dotarł też do jednostki OSP KSRG Samoklęski. Jest to samochód ratowniczo – gaśniczego marki MAN TGM 13.290 4×4 zabudowy MOTO TRUCK.

W październiku nowy pojazd witano w OSP Uchanie. Jest to nowy samochód pożarniczy marki Volvo FLD3C FL, posiada zabudowane nadwozie pożarnicze, ratowniczo-gaśnicze typu GBA do przewozu 6 strażaków, wyposażenie pożarnicze i specjalistyczny sprzęt ratowniczy. Jak wyjaśniają strażacy, starali się o ten pojazd przez dwa lata. Z kolei powitanie pojazdów jednostek z gminy Szczebrzeszyn, czyli OSP KSRG Niedzieliska i OSP Wielącza przygotowano na rynku miejskim w Szczebrzeszynie. Są to Man-y TGM 13.290 4×4 BB.

Również w październiku nowe pojazdy trafiły do jednostek OSP w Kowali Pierwszej w gminie Poniatowa, OSP Radzięcin w gminie Frampol które otrzymało Volvo FL 280 z napędem 4×4, OSP KSRG Osiny, gdzie dotarł MAN TGM 13.290 BB w jedynej tego typu wersji w Polsce, czy też w OSP Majdan Nepryski. W tym ostatnim przypadku do jednostki trafił MAN, m.in. z napędem na cztery koła, zbiornikiem na wodę o pojemności co najmniej 3000 litrów, autopompą i pneumatycznym masztem oświetleniowym. Z kolei do jednostki OSP Jamy w gminie Ostrów Lubelski dojechał GBA na podwoziu MAN 13.290.

We wrześniu nowy samochód witano w OSP Wierzchowiska Pierwsze, gdzie druhowie przyprowadzili do jednostki średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki Volvo FL 4×4 GBA 3/16 zabudowany przez firmę Bocar. Posiada on układ schowków 3+3+1 i konstrukcję stalowo-aluminiowo-kompozytową. Auto ma zbiornik wody o pojemności 3000 litrów oraz zbiornik środka pianotwórczego o pojemności 300 litrów. W wozie zamontowano dwuzakresową automompę o wydajności 2900 l/min przy ciśnieniu 8 bar i 400 l/min przy ciśnieniu 40 bar. Na wyposażeniu jest też szybkie natarcie ze zwijaniem ręcznym oraz elektrycznym z wysokociśnieniową prądownicą. Jest też działko wodno-pianowe oraz przednie i boczne zraszacze. Pojazd jest wyposażony m.in. w maszt oświetleniowy, radiostacje przewoźne, falę świetlną oraz kamerę cofania i wyciągarkę elektryczną o udźwigu 8 ton.

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w uroczystym powitaniu nowego samochodu strażackiego dla OSP Dąbie. Jednostka wzbogaciła się o lekki samochód ratowniczo-gaśniczy. Oprócz strażaków i władz gminy, licznie przybyli mieszkańcy a także druhowie z innych jednostek.

Natomiast w jednostce OSP Oblasy ponad 20-letniego Stara 244 zastąpił nowy średni samochód ratowniczo – gaśniczy na podwoziu MAN TGM 13.290. Posiada on zbiornik wody o pojemności 4000 litrów, zbiornik środka pianotwórczego 400 litrów, autopompę o wydajności 2400 litrów na minutę, działko wodno-pianowe, linię szybkiego natarcia, instalację zraszaczową i maszt oświetleniowy. Do tego dochodzi armatura wodno-pianowa, zestaw ratownictwa technicznego, pilarki, sprzęt burzący, zestaw ratownictwa medycznego czy też agregat prądotwórczy. Wcześniej, gdyż jeszcze w sierpniu, nowe samochody strażackie otrzymały jednostki Osp Rogóźno, OSP Nowodwór, czy też OSP Ruda. W tej ostatniej nowoczesne Volvo FLD3C FL zastąpiło wysłużonego Jelcza.

W ubiegłym tygodniu radość zapanowała również w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Tyszowcach. Powitano tam nowo zakupiony średni samochód ratowniczo-gaśniczy Volvo FL 4×4 o mocy silnika 285 KM, ze zbiornikiem wody 4150 litrów i środka pianotwórczego 430 litrów. Samochód należy do najnowszych wozów ratowniczo-gaśniczych, spełniających wszelkie normy dla tego typu pojazdów. Jest to pierwszy fabrycznie nowy pojazd od chwili powstania jednostki, czyli od 1899 roku. Zastąpił on 39-letniego jelcza, który przejdzie na wysłużoną emeryturę

W tym przypadku zakup samochodu był możliwy dzięki dotacji celowej z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości w zakresie wsparcia i rozwoju systemu instytucjonalnego pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem i świadkom oraz realizacji przez jednostki sektora finansów publicznych zadań ustawowych związanych z ochroną interesów osób pokrzywdzonych przestępstwem i świadków oraz likwidacją skutków pokrzywdzenia przestępstwem. Resztę środków dołożyła gmina Tyszowce

Na nowe wozy czekają jeszcze m.in. jednostki OSP Łęczna, OSP Wylezin, OSP Wola Uhruska, OSP Tarnawatka, OSP Stara Róża, OSP Charlejów czy też OSP Swory. Pojazdy mają dotrzeć w najbliższym czasie.

(fot. OSP Radzięcin, OSP Uchanie, OSP Wierzchowiska Pierwsze, OSP KSRG Niedzieliska, OSP Wielącza, OSP Dąbie, UM Poniatowa, OSP Majdan Nepryski, UG Ruda-Huta, deblinnews, OSP KSRG Osiny, OSP Jamy, OSP Witowice)

28 komentarzy

  1. Dostają tam gdzie już są samochody, a gdzie te jednostki co nie mają wcale? To znaczy, że wogule nie dostaną?

    • Cichobiorek cichodajek

      Niech nie czekają na „drapane”, niech ogłoszą zrzutę tak jak na budowę kościoła i kupią wóz strażacki, a nie nowe auto księdzu

  2. Widząc niektóre komentarze, śmiem twierdzić, że pisali je strażacy z pozostałych jednostek, którym żal d*** ściska, że to nie oni otrzymali jeden z tych w/w samochodów 😀
    Jednak jeżeli się mylę… to zastanawiam się kim są Ci ludzie, których poziom wypowiedzi sięga dna.
    Pamiętajcie, że Strażacy Ochotnicy, to zwykłe chłopaki (i od niedawna dziewczyny), którzy robią niezwykły kawał dobrej roboty!
    Oni nie cieszą się, że mogą przejechać się super wozem, oni cieszą się, że przed wezwaniem do Twojego wypadku/płonącego domu, nie będą musieli bać się dodatkowo o własne bezpieczeństwo i o to czy dotrą na czas!
    Czy to tylko moje złudne wrażenie, że straż to zawsze pierwsze służby jakie docierają na miejsce zdarzenia? I nie jest to Straż Państwowa tylko wspomnieni wyżej Ochotnicy. Ale cóż… Ciężko o skromne „gratulacje”, łatwiej kpić z rac, szampanów i kropideł.

    Te samochody to nagroda dla OSP za ich nietuzinkowe zaangażowanie, poświęcenie wolnego czasu, który mogliby spędzić zupełnie inaczej i co najważniejsze, solidną pracę pod presją czasu.
    Ten samochód nie jest dla OSP, ten samochód jest dla ludzi!

    Gratulacje dla Wszystkich Jednostek!!!

Z kraju