Były policjant skazany. Dodatkowo musi oddać to co ukradł
22:00 02-02-2016
Na trop działalności Artura O. wpadli inni funkcjonariusze, później zajęło się tym Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Przyznał się do wszystkiego. Natychmiast został też wydalony ze służby. W związku z przestępstwami jakich dokonał, Komendant Miejski Policji w Lublinie bez oczekiwania na wyrok, zwolnił zwolnił go dyscyplinarnie ze służby.
Mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. We wtorek sędzia przychylił się do wniosku i wydał wyrok. Artur O. został skazany na rok pozbawienia wolności, przy czym wykonanie wyroku zostało warunkowo zawieszone na okres 3 lat. Dodatkowo musi zapłacić ponad 10 tys złotych: 5,6 tys. zł grzywny oraz zwrócić poszkodowanym 4,7 tys złotych, które trafiły do jego kieszeni.
Artur O. został zatrzymany pod koniec października ub. roku. Pracował jako dyżurny na V komisariacie przy ulicy Koncertowej. W połowie sierpnia, na komisariat przyszedł jeden z mieszkańców Lublina, który przyniósł znalezioną na przystanku torebkę. Dyżurny przyjął torebkę, jednak widząc zawartość w postaci 4 tys złotych, nie zanotował owego faktu, tylko przywłaszczył sobie pieniądze.
Innym razem, przypadkowy przechodzień znalazł na chodniku etui z dokumentami. Także przyniósł całość na komisariat. Dyżurny widząc, że na jednej z kart bankomatowych znajduje się zapisany kod PIN, zabrał ją ze sobą. Później w bankomacie wypłacił z konta emerytki 470 złotych.
Artur O. może zapomnieć o pracy w policji. Sędzia orzekł wobec niego również 5-letni zakaz wykonywania zawodu funkcjonariusza policji. Jednak w tym przypadku, nawet po tym czasie, nie ma on już szans na ponowne założenie munduru.
(fot. prokuratura- zdjęcie ilustracyjne)
2016-02-02 21:55:21
wszedzie zlodzieje nawet w policji…i jak tu im wierzyc
i tak przyjma go do straży miejskiej tam tylkotakich przyjmuja
Do strazy miejskiej kwalifikacje ma niezle: raz ze byly pies, dwa ze ma zakuty leb …
Zabić dziada
Ktoś dobrze mówił w Polsce należy brać sprawy we własne ręce. Sądy sądzą jak chcą bez respektowania prawa policjanci kradną, lekarze posłowie i rządzący marnotrawia nasze pieniądze poprostu gdzie nie spojrzeć to syf.
Art. 255 kk, dziękuję, dobranoc.
A co z jego emeryturą,czy zostanie mu zabrana?
Tak zostanie zabrana
Nie może być zabrane coś, czego jeszcze mu nie przyznano.
Stracił jedynie prawa do nabycia praw emerytalnych takie jakie są przyznawane w służbach mundurowych. Jego dotychczas zgromadzone na koncie emerytalnym środki będą wchodzić w skład emerytury, która mu zostanie przyznana w okresie, kiedy do niej nabędzie prawa na zasadach dotyczących nas wszystkich.
Czyli minimum 25 lat pracy i wiek 67 wiosen.
Cytat:”Jednak w tym przypadku, nawet po tym czasie, nie ma on już szans na ponowne założenie munduru.”
No tu bym jednak pewny nie był.Wieści chodzą że pewna grupa pracuje ponieważ ma plecy i dziwnym trafem przechodzą egzamin sprawnościowy mimo że wystarczy na nich spojrzeć i od razu stwierdzić że jest coś z nimi nie tego.I tu ucichnie sprawa,świniaki polecą.
Zawsze i wszędzie…. 😉
…Pozerstwo j***ne będzie!
Wstyd jednym słowem!
Jego emeryturę przeznaczyć na rodzinę 500 plus.Kara musi być dotkliwa.
„Komendant Miejski Policji w Lublinie bez oczekiwania na wyrok, zwolnił zwolnił go dyscyplinarnie ze służby.”
Dwa razy go zwolnili?:)