Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Blisko 800 wniosków do sądu o ukaranie, sześć osób zatrzymanych, czworo policjantów rannych po „Marszu o Wolność”

Komenda Stołeczna Policji podsumowała wczorajsze działania podczas „Marszu o Wolność” zorganizowanego przez środowiska antyszczepionkowe oraz przeciwników rządowych obostrzeń w związku z wprowadzonymi obostrzeniami.

Wczoraj w Warszawie odbył się „Marsz o Wolność” z udziałem osób, które sprzeciwiają się obecnej polityce rządu w związku z wprowadzaniem obostrzeń i zamykaniem firm. Uczestnicy wznosili okrzyki m.in. „Fałszywa pandemia. Dość kłamstw”, „Stop przymusowym szczepieniom”, „Stop plandemii”, „Stop terapii genetycznej”, „Dzieci do szkoły”.

Po niespełna godzinie policja poinformowała, że zgromadzenie zostało rozwiązane z powodu zagrożenia dla zdrowia i życia ludzkiego. Uczestnicy jednak nadal brali udział w manifestacji. W pewnym momencie doszło do konfrontacji z policjantami.

– W pojedynczych przypadkach policjanci stosują środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej, pałki służbowej i ręcznych miotaczy gazu. Są pierwsze osoby zatrzymane. Wśród nich jest osoba poszukiwana celem odbycia kary pozbawienia wolności. W trakcie dzisiejszych działań jedna z policjantek została kopnięta przez agresora. Kolejny policjant został uderzony kamieniem w głowę. Funkcjonariusze zostali zabrani do szpitala. Policjanci użyli granatów hukowych. Są także kolejne osoby zatrzymane. Według wstępnych ustaleń wśród zatrzymanych jest osoba poszukiwana do odbycia kary pozbawienia wolności. Pozostałe osoby zostały zatrzymane, m.in. w związku z posiadaniem narkotyków, znieważeniem i naruszeniem nietykalności cielesnej policjantów – relacjonowała wydarzenia wczoraj po południu stołeczna policja.

W niedzielę rano przyszedł czas na policyjne podsumowanie tego, co działo się w Warszawie w trakcie protestu. Rzecznik Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak przekazał, że mundurowi wylegitymowali 1148 osób, nałożyli 69 mandatów karnych. Co więcej, do sądu zostanie skierowanych blisko 800 wniosków o ukaranie, z czego ponad 100 dotyczy osób, które tamowały ruch. Policjanci poinformowali również, że w związku z naruszonymi obostrzeniami do sanepidu skierowanych zostanie 538 notatek.

Jednak to nie wszystko, policjanci zatrzymali sześć osób, w tym jedną poszukiwaną listem gończym do odbycia kary aresztu, cztery osoby dopuściły się naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, a jedna osoba została zatrzymana za posiadanie mefedronu.

W trakcie działań rannych zostało czworo policjantów. Troje z nich zespoły ratownictwa medycznego przetransportowały do szpitala. Funkcjonariusze doznali m.in. urazów głowy. Wszyscy mundurowi po opatrzeniu opuścili szpital. Żaden z policjantów nie wymagał hospitalizacji. Obecnie stołeczni mundurowi analizują nagrania z kamer, niewykluczone są kolejne zatrzymania.

– W areszcie policyjnym przebywają dwie osoby. Oczywiście nie jest to koniec zarzutów związanych z przestępstwami. Nie wykluczamy, że liczba ta się zmieni, gdyż cały czas analizowane są nagrania z kamer. Prowadzimy także postępowanie w kierunku art. 165 kk, czyli sprowadzenia zagrożenia. Dotyczy ono organizatorów – powiedział nadkom. Sylwester Marczak.

(fot. polsatnews.pl)

55 komentarzy

  1. Pełowców wycie szybko zakończone brawo policja.

  2. Przyjechała zgraja nieudaczników i myśleli że zament będą robić uciekali z płaczem przed policją jak leszcze.

  3. Stop tyranii! „Służby” walczące z opozycją dla rządu, za to antifa po odnapletkowaniu jak rządzący będzie biegała ile i gdzie sobie chce.

Z kraju