Badania na koronawirusa będą w Lublinie. Apel wojewody lubelskiego o powstrzymanie imprez masowych
10:48 04-03-2020 | Autor: redakcja

Laboratorium w Lublinie będzie badało próbki pobrane od osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem, poinformował w środę rano wojewoda lubelski Lech Sprawka, podczas spotkania z dziennikarzami. W ciągu 8 godzin będą zaś znane wyniki badania na obecność koronawirusa. Nie będzie konieczności wysyłania tych próbek do Warszawy, co skróci czas oczekiwania na wyniki.
Wojewoda zaapelował do mediów o to, aby nie było chaosu w informacjach. Chodzi głównie o podawanie danych o osobach podejrzanych zakażeniem, przebywających w szpitalach. Komunikaty w tej sprawie będą podawane przez rzecznika wojewody lubelskiego o podanych godzinach. Lech Sprawka powiedział wprost, aby się tym nie ekscytować i by dziennikarze nie okupowali szpitali.
Lech Sprawka zapytany o sytuację w kościołach zaznaczył, że większość księży włączyła się w akcję informacyjną do wiernych. Chodzi tu m.in. o bezpieczeństwo podczas przyjmowania komunii oraz korzystania z wody święconej w kościołach. Jednocześnie wojewoda zaapelował do organizatorów o powstrzymanie imprez masowych. Wojewoda zaznaczył, że będzie zakazywał imprez, podczas których ilość osób może przekraczać 5 tys. osób, ale będzie także konsultował te decyzje z organizatorami.
Wojewoda przypomniał również o podpisaniu dwóch wniosków na zakup wyposażenia: w wysokości 9,5 mln zł – dla szpitali z oddziałami zakaźnymi pozostającymi w stanie podwyższonej gotowości oraz w wysokości 169 tys. zł – dla Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. Środki te pochodzą z rezerwy ogólnej Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, przeznaczonej na przygotowania na przyjęcie potencjalnych pacjentów zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2.
W chwili obecnej w całym kraju przebadano niemal 600 próbek na obecność koronawirusa, z czego 1 okazała się pozytywna. Chodzi o pacjenta przebywającego w szpitalu w Zielonej Górze.
Należy przede wszystkim zachować spokój, na bieżąco śledzić komunikaty i wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministra Zdrowia.
Należy pamiętać o przestrzeganiu podstawowych zasad zapobiegawczych, które istotnie wpłyną na ograniczenie ryzyka zakażenia:
1. Często myć ręce
Należy pamiętać o częstym myciu rąk wodą z mydłem a jeśli nie ma takiej możliwości dezynfekować je płynami/żelami na bazie alkoholu (min. 60%). Wirus osłonięty jest cienką warstwą tłuszczową, którą niszczą detergenty, mydło, środki dezynfekcyjne, promienie UV.
Mycie rąk z użyciem wodą z mydłem zabija wirusa, jeśli znajduje się on na rękach.
2. Stosować zasady ochrony podczas kichania i kaszlu
Podczas kaszlu i kichania należy zakryć usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką –jak najszybciej wyrzuć chusteczkę do zamkniętego kosza i umyć ręce używając mydła i wody lub zdezynfekować je środkami na bazie alkoholu (min. 60%).
Zakrycie ust i nosa podczas kaszlu i kichania zapobiega rozprzestrzenianiu się zarazków,
w tym wirusów. Jeśli nie przestrzega się tej zasady można łatwo zanieczyścić przedmioty, powierzchnie lub dotykane, np. przy powitaniu, osoby.
3. Zachować bezpieczną odległość
Należy zachować co najmniej 1-1,5 metr odległości zosobą, która kaszle, kicha i ma gorączkę. Gdy ktoś z chorobą układu oddechowego, taką jak zakażenie koronawirusem, kaszle lub kicha, wydala pod ciśnieniem małe kropelki zawierające wirusa. Jeśli jest się zbyt blisko, można wdychać wirusa.
4. Unikać dotykania oczu, nosa i ust
Dłonie dotykają wielu powierzchni, które mogą być zanieczyszczone wirusem. Dotknięcie oczu, nosa lub ust zanieczyszczonymi rękami, może spowodować przeniesienie się wirusa z powierzchni na siebie.
(fot. LUW – ilustracyjne)
A można dezynfekować ręce denaturatem? Zostało mi kilka butelek po chrzcinach.
Nie marnuj na ręce !!! Trzeba tylko zamknąć oczy i nos i codzienne rano na czczo wypić szklankę 250 ml. Zdrowie gwarantowane jedyny skutek uboczny to po miesiącu terapii troszkę fioletowo-czerwony nos
Pacjent z Zielonej Góry wrócił z Niemiec autokarem rejsowym.
Tak na pewno jak ktoś kichnie to jego aerozole nie dolecą dalej jak na 1,5 m. Od takich trzeba byłoby stać w odległości 5 m.
Niech wojewoda odwoła spektakle w teatrach w naszym mieście. Na widowni zazwyczaj mnóstwo jest osób kichających i kaszlących
jakoś nikt nie wspomina o mszach w kościołach czyżby nadepnąłem na zły temat
Jeszcze nikt nie zachorował a już chcą wydać prawie 10 milionów z naszych pieniędzy. Brawo. Biznes będzie się rozkręcał. Biedni będą tracić a przemysł medyczny będzie się bogacił.
Skuteczny lek na koronawirusa istnieje od 10 lat, zanim jeszcze ten wirus się pojawił 3 lata temu. Z racji tego że jego zastosowanie jest inne, jakoś się o tym nie mówi, po za tym pieniążki grają tu dużą role.