15-latek okradł swojego wujka. Część rzeczy zdążył sprzedać 18:38 06-12-2014

W piątek dyżurny radzyńskiej komendy został powiadomiony o włamaniu do jednego z domów w miejscowości Kępki w gminie Ulan Majorat. Sprawca dostał się do jednego z pokoi, skąd skradł piłę spalinową, podkaszarkę spalinową oraz szlifierkę kątową. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę około 1 000 złotych.
Jak się okazało, sprawcą jest 15-latek, kuzyn mężczyzny. Zanim został zatrzymany chłopak zdążył już sprzedać część trefnego towaru, czyli piłę i szlifierkę. Nie znalazł za to kupca na kosę spalinową, którą ukrył na strychu.
Po zatrzymaniu młody włamywacz szybko przyznał się do winy oraz wyjaśnił gdzie są wszystkie skradzione przedmioty. Mundurowi odzyskali całość skradzionego mienia. Teraz 15- latkiem zajmie się sąd rodzinny.
(fot. KWP Lublin)
2014-12-06 18:27:08
Pod warunkiem,że wujek będzie żądał ścigania osoby najbliższej,
Sprawa rozejdzie się po rodzinnych kościach, małolat najwyżej nie będzie miał wstępu na teren obejścia szanownego wujaszka i tyle.