Dołhobrody: Kilkadziesiąt osób ratuje most

W miejscowości Dołhobrody w powiecie włodawskim, w gminie Hanna od wczoraj kilkadziesiąt osób ratuje most podmywany przez wody rzeki Bug.

Kiedy rwące wody Bugu zaczęły podmywać most, do akcji ratunkowej natychmiast przystąpiło kilkadziesiąt osób: okolicznych mieszkańców, strażaków i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Zaczęto umacniać workami z piaskiem konstrukcję oraz osłaniać dowożonymi kamieniami jego fundamenty.

Akcja trwała do godziny 14 w czwartek. Most udało się uratować, jednak jest on przechylony. – Jednak najważniejsze, że stoi i nie porwała go woda – tłumaczył nam jeden z mieszkańców miejscowości. Zagrożona był również ponad kilometrowej długości odcinek drogi prowadzącej do mostu. Wzmocniona została folią i piaskiem przez co woda jej nie podmywa. Droga prowadzi do kilku gospodarstw, zaś na jej końcu, za mostem znajduje się bardzo duże gospodarstwo rolne, w którym jest kilkadziesiąt sztuk zwierząt.

Straż graniczna co chwila sprawdza stan mostu oraz drogi, jest możliwy przejazd lekkimi pojazdami jednak ze względu na bezpieczeństwo na jej początku stoi patrol, który nie wpuszcza nikogo poza służbami ratowniczymi. Z odciętych od świata gospodarstw mleko ma być odbierane przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z pomocą łodzi. W ten sam sposób dostarczane będzie pożywienie oraz niezbędna pomoc.

Na innej drodze w Dołhobrodach również wprowadzono zakaz wjazdu, gdyż przelewają się przez nią wody Bugu. Jak się dowiedzieliśmy mogą nią przejechać tylko ciężkie samochody ratunkowe.