W poniedziałek wieczorem na jednym ze skrzyżowań w Lublinie doszło do groźnego wypadku. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów osobowych, jedna osoba trafiła do szpitala.
Kierowca Bolta miał dokumentyy ze swojej ojczyzn że opanował obsługę wideł, siekier i kos.
robi
Akurat by redakcja napisała jakby był ze wschodu
Ula
Dureń
Magda
Większość ludzi piszących tu te prymitywne komentarze, to banda ćwierćinteligentów, przeświadczonych o własnej wyższości…
Gość2
ciemny narod nie umi jezdzic
KAIN
To trochę dziwne, że policja musi robić specjalne akcje żeby ich wyłapać. Jak śmigają na Filaretów albo na JPII to na komisariacie przy Wyżynnej aż dudni. Chyba, że to jakaś nowatorska, specjalna jednostka policyjna zatrudniająca głuchoniemych. To wtedy tak, wtedy to zrozumiałe.
nie jestem rasista, nie mam nic do rasistow
zasada jest prosta, widzisz bolta hamuj, daj mu sie rozku…wic gdzie indziej. predzej czy pozniej z takim klmatem lekcja pokory do niego przyjdzie.
Obserwator
Mają przyzwolenie ciche policji i polskiego prawa to jeżdżą bezkarnie. Dzisiaj rozbije jeden samochód jutro wsiada do drugiego. To tak jak walka z tymi co handlują papierosami na targu przy boku policjantów.
Boltissimo!
Kierowca Bolta miał dokumentyy ze swojej ojczyzn że opanował obsługę wideł, siekier i kos.
Akurat by redakcja napisała jakby był ze wschodu
Dureń
Większość ludzi piszących tu te prymitywne komentarze, to banda ćwierćinteligentów, przeświadczonych o własnej wyższości…
ciemny narod nie umi jezdzic
To trochę dziwne, że policja musi robić specjalne akcje żeby ich wyłapać. Jak śmigają na Filaretów albo na JPII to na komisariacie przy Wyżynnej aż dudni. Chyba, że to jakaś nowatorska, specjalna jednostka policyjna zatrudniająca głuchoniemych. To wtedy tak, wtedy to zrozumiałe.
zasada jest prosta, widzisz bolta hamuj, daj mu sie rozku…wic gdzie indziej. predzej czy pozniej z takim klmatem lekcja pokory do niego przyjdzie.
Mają przyzwolenie ciche policji i polskiego prawa to jeżdżą bezkarnie. Dzisiaj rozbije jeden samochód jutro wsiada do drugiego. To tak jak walka z tymi co handlują papierosami na targu przy boku policjantów.