Nie za usiłowanie zabójstwa, o co oskarżyła go prokuratura, lecz za uszkodzenie ciała został skazany mężczyzna, który nożem zaatakował kolegę swojej dziewczyny. Co ważne, poszkodowany twierdził, że przewrócił się na ostrze trzymanego w kieszeni noża.
[…] W trakcie szamotaniny zadał mu trzy ciosy nożem, wszystkie W KLATKĘ PIERSIOWĄ […]
a potem…
[…] Tłumaczył, że jedynie chciał przestraszyć swojego rywala, a ten wstając nadział się na nóż. Co ciekawe, poszkodowany zeznawał, że przewrócił się, a RANY SPOWODOWAŁ TRZYMANY W KIESZENI NÓŻ […]
…więc w końcu…
[…] sąd uznał, że … nie ma mowy o usiłowaniu zabójstwa […]
Historia na film…..
Popieram „TomaszP” książkowe patusy
Ręce opadają, co te sądy wyprawiają.
[…] W trakcie szamotaniny zadał mu trzy ciosy nożem, wszystkie W KLATKĘ PIERSIOWĄ […]
a potem…
[…] Tłumaczył, że jedynie chciał przestraszyć swojego rywala, a ten wstając nadział się na nóż. Co ciekawe, poszkodowany zeznawał, że przewrócił się, a RANY SPOWODOWAŁ TRZYMANY W KIESZENI NÓŻ […]
…więc w końcu…
[…] sąd uznał, że … nie ma mowy o usiłowaniu zabójstwa […]
Takie rzeczy tylko w naszym kraju… ? ? ?