Tragiczna niedziela nad Zalewem w Nieliszu. Zniknął pod wodą, nie udało się go uratować (foto)
20:41 23-06-2024 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w niedzielę nad Zalewem w Nieliszu. Korzystając ze słonecznej pogody grupa znajomych wybrała się nad wodę. Postanowili też popływać rowerem wodnym.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, w pewnym momencie 27-latek wskoczył do wody i stwierdził, że dopłynie do znajdującego się ok. 30 metrów dalej brzegu. Początkowo szło mu dobrze, jednak nagle opadł z sił i zniknął pod wodą.
Znajomi ruszyli mu na pomoc jednocześnie zaalarmowali służby ratunkowe. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, policja oraz straż pożarna. Po trwającej kilka godzin akcji ratunkowej strażaccy płetwonurkowie odnaleźli mężczyznę i wyciągnęli go z wody. Na pomoc było już jednak za późno.
Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą nad zalewem czynności. Ustalany jest dokładny przebieg tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
rany 30 m to niedaleko przecież – no niestety z wodą nie ma żartów
Brak kondycji.
A już miałem chwalić imprezę w Kulikowie
ciekawe ile ustala promili we krwi
Początek wakacji, ciepłej pogody. Niestety co roku to samo, te same powody, u jednych alkohol, innych zasłabniecie, potrzeba pokazania się. Czemu nie mamy szacunku do wody? Ludzie, co jest z nami nie tak? Podobno jedna z najgorszych dróg do śmierci, bo topiąc się zachowujemy przytomnosc, więc człowiek wie, że się topi i umiera. Ale co z tego. I tak co roku w wakacje, tylko odliczanie do następnej ofiary wody…
Pan jak chce ukarać to rozum odbiera
Po kozaku z lza
Pewnie alko lub narko