Nad zbiornikiem wodnym w Nieliszu można już dostrzec pierwsze oznaki nadchodzącej wiosny. Po zimowych miesiącach wracają tu ptaki, które od lat obierają to miejsce za swój teren lęgowy i odpoczynkowy.
Kilka dni temu na zalewie w Nieliszu miała miejsce niebezpieczna sytuacja. 15-letni chłopiec, który bez zgody rodziców wziął kluczyki od skutera wodnego swojego ojca, wpadł do wody, co mogło skończyć się tragicznie. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (WOPR) oraz policjantów, młodemu mężczyźnie udało się bezpiecznie wydostać z opresji.
Policjanci pełniący służbę w patrolu rowerowym zatrzymali 34-latka, który wypoczywał nad zalewem w Zamościu ze sporą ilością narkotyków. Mężczyzna trzymał nielegalne substancje w pojemniku na śniadanie. Dzięki spostrzegawczości mundurowych na rynek nie trafiła marihuana, mefedron i amfetamina.
Wczoraj policjanci patrolujący zbiornik wodny w Nieliszu, w zaroślach zauważyli przewróconą deskę windsurfingową z żaglem, a obok niej w wodzie kobietę. Wspólnie z ratownikami WOPR natychmiast przystąpili do działania.
W niedzielę na zbiorniku wodnym w Nieliszu doszło do groźnej sytuacji. Policjanci podczas wodnego patrolu zauważyli dryfujący na środku zbiornika rower wodny. Z uwagi na silny wiatr i wysokie fale czteroosobowa załoga nie mogła samodzielnie dopłynąć do brzegu. Na pomoc ruszyli policjanci oraz ratownicy WOPR.
Na zalewie w Nieliszu żaglówka przechyliła się i zaczęła nabierać wody. Pływający na niej mężczyzna bezskutecznie próbował opanować sytuację. Z pomocą ruszyli policyjni wodniacy oraz ratownicy WOPR.
Policjanci z Nielisza pełniący służbę na miejscowym zalewie otrzymali zgłoszenie o przewróceniu się żaglówki i dryfującym obok niej mężczyźnie. Policyjni wodniacy natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej.
Pomimo starań ratowników nie udało się uratować kierowcy motoroweru. Został on staranowany przez dachujący samochód osobowy. Trzy osoby z auta trafiły do szpitala.
Od lat głównymi przyczynami utonięć są alkohol oraz brawura. A połączenie obu tych rzeczy to już tragedia murowana. Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie było nad Zalewem w Nieliszu.
Pływał po zalewie na rowerku wodnym. W pewnym momencie 27-latek wskoczył do wody i stwierdził, że dopłynie do brzegu. Nagle opadł z sił i zniknął pod wodą.
Policjanci z Nielisza uratowali mężczyznę, który wyszedł z domu informując rodzinę, że odbierze sobie życie. Mundurowi odnaleźli mężczyznę, który nie dawał oznak życia. Natychmiast zdjęli pętlę z jego szyi i rozpoczęli resuscytację. Następnie został on przewieziony do szpitala.
Leżał na pokrytym śniegiem chodniku. Zauważyła go przejeżdżająca w pobliżu kobieta. Od razu zaalarmowała służby ratunkowe.
Woźnica miał prawie 5 promili alkoholu w organizmie. W miniony weekend doprowadził do kolizji drogowej z pojazdem osobowym. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej w Nieliszu. Za kierowanie zaprzęgiem konnym w stanie nietrzeźwości, 37-letni mieszkaniec gminy Nielisz odpowie przed sądem.
Mieszkańcy powiatu zamojskiego natrafili na niewybuchy z okresu II wojny światowej. Mieszkaniec Nielisza odkrył granat na swojej posesji, zaś mieszkaniec gminy Miączyn znalazł pocisk artyleryjski na polu w Zawalowie. Na miejscu interweniowali policjanci oraz saperzy.
24-letni mieszkaniec gminy Nielisz trafił do tymczasowego aresztu. Młody mężczyzna miał sporo narkotyków. Policjanci zabezpieczyli u niego marihuanę i substancje psychotropowe, które wystarczyłyby do sporządzenia ponad 6 tysięcy porcji dealerskich narkotyków.