Wtorek, 14 stycznia 202514/01/2025
690 680 960
690 680 960

Ruszył sezon grzewczy, zaczęły się pożary. Strażacy interweniują po kilka razy dziennie (zdjęcia)

Każdego dnia strażacy z naszego regionu interweniują w związku z pożarami sadzy w przewodach kominowych oraz pożarami kotłowni. Jak wyjaśniają, problem ten będzie narastał wraz z nadejściem niższych temperatur. Tymczasem większość tego typu zdarzeń wynika z zaniedbań właścicieli budynków.

Wraz z nadejściem jesieni, oraz niskich temperatur, rozpoczął się sezon grzewczy. Właśnie ten okres jest najbardziej niebezpieczny jeżeli chodzi o pożary. Jak co roku strażacy mają pełne ręce pracy podczas zdarzeń związanych z pożarami sadzy w przewodach kominowych czy też pożarami kotłowni. We wtorek w godzinach popołudniowych w samym tylko Lublinie praktycznie w tym samym czasie zanotowano dwa tego typu zdarzenia. Przy ul. Parczewskiej zapaliła się kotłownia a przy ul. Raszyńskiej sadze w kominie. W pierwszym przypadku zdarzenie wyglądało dość groźnie. Z budynku wydobywały się kłęby dymu, na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej, policja i zespół ratownictwa medycznego.

Jak wyjaśniają strażacy, na razie jest po kilka tego typu zdarzeń dziennie. Jednak jak temperatura na dworze zacznie spadać, tym więcej tego typu pożarów będzie miało miejsce. Często są one groźne w skutkach. Niejednokrotnie ogień z przewodu kominowego obejmował poddasze, a to doprowadzało do spalenia się budynku. Jest też inne niebezpieczeństwo. Wskutek zapalenia się sadzy może też nastąpić pęknięcie komina, które często bywa niewidoczne, ale grozi nawet utratą życia. Chodzi o tlenek węgla, który po przedostaniu się przez szczeliny do wnętrza budynku powoduje zaczadzenia. Kolejny problem to bałagan w kotłowniach. W miejscach gdzie stoją piece oraz gdzie odbywa się rozpalanie ognia, często leżą porozrzucane papiery, drewno czy inne łatwopalne materiały. Zdarza się także, że obok pieca mieszkańcy składają opał. W takich sytuacjach wystarczy iskra, aby wszystko to zaczęło płonąć.

Strażacy nie mają wątpliwości, większość tego typu pożarów spowodowanych jest zaniedbaniami. Najczęściej ogień w przewodach kominowych pojawia się z powodu braku regularnego czyszczenia oraz palenia słabej jakości opałem, mokrym drewnem lub co gorsze, różnego rodzaju odpadami i śmieciami. Warto wiedzieć, że sadza powstaje w wyniku niepełnego spalania stałego materiału palnego czyli węgla, drewna itp. Do niepełnego spalania może dochodzić kiedy temperatura „na piecu” jest zbyt niska, lub pali się słabej jakości opałem np. mokrym lub odpadami. W ten sposób właściciele domów nie raz stwarzają zagrożenie dla życia swojego, jak też swojej rodziny.

Ruszył sezon grzewczy, zaczęły się pożary. Strażacy interweniują po kilka razy dziennie (zdjęcia)

Ruszył sezon grzewczy, zaczęły się pożary. Strażacy interweniują po kilka razy dziennie (zdjęcia)

Ruszył sezon grzewczy, zaczęły się pożary. Strażacy interweniują po kilka razy dziennie (zdjęcia)

Ruszył sezon grzewczy, zaczęły się pożary. Strażacy interweniują po kilka razy dziennie (zdjęcia)

(fot. lublin112)

4 komentarze

  1. Ocena: 0

    zamiast wydać parę tysięcy na plot powinien założyć panele fotowoltaiczne i grzać prądem…wystarczy trochę folii na podczerwień…brak komina…brak sadzy, brak brudu…

  2. Co do pożaru sadzy, zdarza się, że zlanie komina wodą przynosi jeszcze gorszy skutek. Nieraz wystarczy pozamykać drzwiczki i wejść na dach, szczelnie zatkać komin. Niestety jak już strażacy pojawią się na miejscu, komin do odbudowy… Nie jestem trollem, ale bardzo często widzę w działaniach służb gaśniczych niewspółmiernie wielkie środki do zaistniałego zagrożenia… Pamiętam czasy, jak swego czasu na Sławinie gospodarze celowo podpalali sadzę, w celu skutecznego oczyszczenia i nikt z sąsiadów „życzliwie” nie alarmował 🙂

  3. własciciel domku bez kutych plotow ale nie kopcący
    Ocena: 0

    Bramy „kute ” ogrodzenie „prima sort ” …jednym słowem „prawdziwy gospodarz ” ….szkoda tylko ze w kotłowni „smieciuch -kopciuch ” na wszystko i co się z tym nierozerwalnie łaczy to sadza i smoła w kominie a z komina kłęby dymu …na plot i ogrodzenie kasy sie nie żałowało …. a w kotłowni ? …a tam może być kopciuch ,bo przecież nikt nie widzi ….i najtańszy bo można wszystkim palić ,a raczej smrodzić i dymić do na całą okolice …..i takie jest własnie podjescie wiekszosci włascicieli „domków „…rzygać się chce

  4. Pożałował na kominiarza i/lub przegląd pieca?

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia