Radna interpeluje w sprawie systemu informującego o kolejce na infolinii Straży Miejskiej w Lublinie
10:05 02-02-2025 | Autor: redakcja

Obecnie osoby próbujące skontaktować się ze Strażą Miejską słyszą jedynie sygnał, sugerujący, że nikt nie odbiera połączenia. W rzeczywistości dyżurny może prowadzić już inną rozmowę, jednak brak komunikatu o kolejce może sprawiać wrażenie, że linia jest nieobsługiwana. Zdaniem radnej wpływa to negatywnie na postrzeganie Straży Miejskiej i jej efektywność w oczach mieszkańców.
Radna Anna Ryfka apeluje o wdrożenie rozwiązania technicznego, które informowałoby dzwoniących o ich miejscu w kolejce lub o fakcie, że dyżurny aktualnie rozmawia z innym zgłaszającym. Taki system funkcjonuje już w wielu instytucjach publicznych i urzędach, co znacząco poprawia komfort obsługi interesantów. Jego wprowadzenie mogłoby ograniczyć liczbę nieodebranych zgłoszeń oraz zwiększyć poczucie bezpieczeństwa mieszkańców, którzy wiedzieliby, że ich telefon nie został zignorowany, a po prostu czeka w kolejce do odebrania.
Decyzja w tej sprawie należy do władz miasta, a ewentualne wdrożenie odpowiedniego oprogramowania wymaga analizy kosztów i dostępnych możliwości technicznych. Niewykluczone, że miasto rozważy również inne rozwiązania poprawiające skuteczność komunikacji między mieszkańcami a służbami odpowiedzialnymi za porządek w mieście.
Kolejkowanie połączeń telefonicznych to system telekomunikacyjny, który umożliwia obsługę wielu osób dzwoniących do jednej linii, minimalizując ryzyko rozłączenia lub pozostawienia zgłoszenia bez odpowiedzi. Dzięki temu rozwiązaniu, gdy linia jest zajęta, dzwoniący nie słyszy zwykłego sygnału „zajęte”, lecz zostaje poinformowany o swojej pozycji w kolejce i orientacyjnym czasie oczekiwania na połączenie.
Takie rozwiązania są stosowane m.in. w infoliniach bankowych, urzędach czy służbach alarmowych, gdzie kluczowe jest sprawne zarządzanie ruchem telefonicznym. Wdrożenie kolejkowania w Straży Miejskiej w Lublinie mogłoby poprawić komunikację z mieszkańcami, ograniczyć liczbę powtarzających się prób połączeń i zwiększyć efektywność pracy dyżurnych.
System działa na zasadzie automatycznego zarządzania ruchem telefonicznym: Rejestruje wszystkie przychodzące połączenia – zamiast odrzucać lub pozostawiać zgłoszenia bez odpowiedzi, wprowadza je do kolejki. Przydziela numery kolejkowe – dzwoniący otrzymuje komunikat głosowy informujący o tym, które zajmuje miejsce w kolejce. Umożliwia pozostanie na linii lub alternatywne rozwiązania – w niektórych systemach możliwe jest np. zamówienie oddzwonienia lub pozostawienie wiadomości. Przekazuje rozmowy do dostępnych operatorów – gdy dyżurny kończy rozmowę, system automatycznie łączy go z kolejną osobą w kolejce.
Po co oni są , jeśli po 10 minutach czekania odbiera czesto gburowaty dyżurny i wymądrza się tak jakby rozumy postradał a ma tylko maturę.
Po drugie patrol wielokrotnie potrafi przejechać obok auta na trawniku i nie zareagować , im trzeba palcem pokazywać wykroczenie?
niektóre rozsądne miasta polikwidowały tą formację ,
ale z drugiej strony , policja łapie tylko bandytów i na blokujące przejście czy wyjazd samochody nie reaguje ?
ktoś tego bydła musi uczyć kultury i przepisów
Dobrze powiedziane”Rozsądne Miasta….”.
SM miejska jest ważna formacją. Ale jest ich za mało. A wlbn są potrzebni
To że jest gburem to prawda. Wylewa swoje frustracje na dzwoniących, którzy nie wiedzą jaka jest sytuacja w SM. Szkolenie powinni mu zrobić z obsługi petentów XD
A z drugiej strony to radni PO zamiast zatrudnić nowych SM to będą chłopu infolinię budować.
Ale oni to mają doświadczenie. Bo prezydent „BUL” Komorowski tak prywatyzował TPSA że niechcący odtajnili tajna jednostkę łączności XDXD. A na zarzuty o to odpowiadał: „ja nie wiedziałem”. No chłop był szefem MON!. Głosujcie tak dalej 🙂
Zlikwidować SM i po problemie
Podaj powód. Ale taki prawdziwy, twój a nie który kopiujesz i powtarzasz usłyszany od innych.
Są potrzebni. Żeby ci matki albo dziecka kierowcy na chodniku nie rozjechali.
Jest ich po prostu za mało. Człowieku-samochodzie. Dorośnij w końcu.
Radna, która mieszka poza Lublinem? 🤔
Tak, ta sama.
Pani Ryfka, wedle ustaleń Jawnego Lublina, mieszka w Wólce i jest (albo przynajmniej była) właścicielem/prezesem w dwóch spółkach będących „partnerem flotowym” aplikacji przewozowych (to jak byś się zastanawiał, dlaczego nic nie robią z komunikacją miejską).
chyba już w 4 spółkach 😉
Pewnie dlatego tak miasto dba o BRD w Lublinie. Zatrudniają jako przewoźników osoby, które nigdy tym nie powinny sie zajmować :P. Każdy chyba widzi co robią kierowcy przewozów na ulicach miasta.
Ale jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi
Dodzwonić się na straż miejską to rzeczywiście wyczyn, czasem 15 minut czekania to mało.
Tak naprawdę to ,,banda ” nierobów.
masz nowy system !
jak głosowałes w 1980 roku ?
PRL był nieludzki podobno
Uważam, że wdrożenie kolejkowania nie zlikwiduje problemu jaki jest w straży miejskiej. Co mi z tego, że będę wiedział, który jestem w kolejce? Ja potrzebuję się szybko dodzwonić i przekazać informacje o problemie. Poza tym nawet jak po 20min się dodzwonię, to często straż przyjeżdża po godzinie jak już ktoś odjedzie z zastawionej bramy lub z trawnika. Po trzecie, straż jest wg mnie za bardzo obojętna na nieprawidłowości które mija, dlatego nie jest szanowana- drogi strażniku rozglądaj się za problemami jak jedziesz i reaguj natychmiast, nawet upominać-niekoniecznie karać, ale reaguj, a nie klapki na oczy i przed siebie.
Pozdrawiam
100/100
to jest podobnie bez sensu jak zgłaszanie się na 112 .
operator z drugiego końca polski pryjmuje zgłoszenie ze wszystkimi peselami ,
potem przekierowuje do bliższej lokalizacji, potem te sanelokaloz
me informacje ( i dane ) przekazujemy po raz drugi kolejnemu operatorowi ,
trwa to w najlepszym przypadku około 10 minut.
obywatel jest przekonany, że te słuzby są tuż obok niego .
to jest iluzja .
w rzeczywistości jest to wirtualna gra .
za PRL lepiej to działało
zwłaszcza młodzi strażnicy są aroganncy, wywyższają się.
ale to jak masz znak zakaz parkowaina to co chcesz jeszcze negocjować?
No właśnie ciężko się dodzwonić do straży, a w ostatnich latach istną plagą w Lublinie stały się te dziadotaksówki na aplikację, których szofery parkują ludziom na wyjazdach z posesji
A zgadnij która z radnuch ma taką firmę ?XD
Zlikwidować, a funkcjonariuszy przeszkolić i wcielić do policji. Zdecydowanie efekt będzie zadowalający dla wszystkich.
policja łpie tylko bandytów ,
tak, że pomysł nie bardzo
Oprócz komunikatu „jesteś 59 w kolejce” nic to nie zmieni. Szkoda czasu
bo i tak nic nie załateimy. Szybciej na 112 i niech przekazują.