Przygniótł go samochód: Zdołał zadzwonić po pomoc na policję
13:38 29-08-2013
Mieszkańca Józefowa, podczas naprawy przygniotło auto. Uratowali go policjanci, do których zdołał zatelefonować z prośbą o pomoc.
Mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Józefów postanowił naprawić zepsute auto. W tym celu w swoim garażu ustawił pojazd na podnośniku, a sam położył się pod spodem swojego samochodu. W pewnym momencie gdy dokonywał niezbędnych prac, fiat zsunął się z podnośnika i przygniótł mężczyznę.
Auto uderzyło 61-latka w głowę a także zaczęło uciskać mu szyję, co powodowało trudności z oddychaniem. Ponieważ poza nim w domu nie było nikogo, więc nikt nie był w stanie uwolnić go z pułapki. Mogąc poruszać rękami, mężczyzna przypomniał sobie że w kieszeni posiada telefon komórkowy, wyciągnął go i zadzwonił na numer alarmowy policji z prośbą o pomoc.
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju natychmiast pod wskazany adres wysłał patrol policji. Funkcjonariusze po dojechaniu na miejsce podnieśli auto do góry i tym samym uratowali mężczyźnie życie. Mundurowi wezwali na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego, którą zabrała pechowego mechanika do szpitala. Miał rozciętą głowę, łuk brwiowy oraz uskarżał się na ból w klatce piersiowej.
St. sierż. Grzegorz Bździuch oraz sierż. szt. Waldemar Ostasz otrzymali w czwartek podziękowania od 61-latka, który właśnie wyszedł ze szpitala i postanowił osobiście podziękować za uratowanie mu życia.
Komentarze wyłączone