Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Przechodziła przez przejście dla pieszych. Została potracona przez hondę (zdjęcia)

Do szpitala została przetransportowana przechodząca przez ulicę piesza, w którą wjechała kierująca hondą kobieta. Na miejscu pracują policjanci, nie ma utrudnień w ruchu.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 19:40 na ul. Krańcowej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Pogodną kobieta została potrącona przez samochód osobowy. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierująca hondą kobieta jechała ul. Pogodną od strony ul. Lotniczej. Wykonywała manewr skrętu w lewo, w kierunku al. Witosa. Potrąciła przechodzącą po przejściu dla pieszych kobietę.

Poszkodowana została przetransportowana do szpitala. Jak nas poinformowano, na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że obie uczestniczki zdarzenia były trzeźwe. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Nie ma utrudnień w ruchu.

Przechodziła przez przejście dla pieszych. Została potracona przez hondę (zdjęcia)

Przechodziła przez przejście dla pieszych. Została potracona przez hondę (zdjęcia)

(fot. lublin112)

19 komentarzy

  1. Pewnie srajfona przeglądała w czasie jazdy. Odebrać prawko tłumokowi!

    • pewno to Twoja jedyna odpowiedź na kazdy wypadek, zabrać mózg bo i tak nie używasz

    • Blondynka z B.

      Sam jesteś tłumok. Gowno Cię obchodzi jej telefon. Pilnuj swojej matki co pije wino w bramie.

    • ta piesza pewnie wybiegła zza krzaków jak sarna albo dzik z lasu i kierująca jadąc nie była wstanie jej dostrzec i zatrzymać pojazdu.

  2. Charles Ferguson

    Wewnętrzna robota

  3. Honda na Łęczyńskich blachach? Jak tak to proponuje temu pustostanowi zabrać prawko zanim dokończyć dzieła. Jakiś czas temu baba w takiej hondzie mało mnie nie zabiła jak przechodziłam na zielonym na Witosa. Gdyby nie odskoczyła i nie szarpnęla idącej obok mnie dziewczynki do tylu kto wie jakby to się skończyło.

  4. Piesi też lażą jak krowy. Pakuje na przejscie-sluchawki na uszach/morda w telefonie.
    Nie mówię ze tutaj jest wina pieszego ale w wielu przypadkach popierdziela nawet nie spojrzy.
    Tak samo jak przez tory przechodzi i pociąg potrąci to tez zawsze wina kierującego? Wydaje mi się ze nie.
    Pieszy takze powinien uważać bo w nieoswietlonych miejsach on widzi swiatla pojazdu a kierowca pieszego nie zobaczy.

    • jak się nie jest pewnym co się widzi a czego nie to się nie jedzie, się do tego nie strzela, się tego nie komentuje, się tego nie je i nie pije.
      jeśli pieszy durny i wchodzi wprost pod koła jadącego szybko auta jego wina, jak kierowca jadąc w nocy jedzie i nie widzi co przed nim to albo niech zwolni tak aby zdążył wszystko zobaczyć albo niech jeździ tylko w dzień!

  5. ….i tu właśnie tak było. Deszcz , noc. PIeszy ubrany na czarno jakby sie na tajną akcję wybierał. Zwyczajnie Pani zostala zauważona za późno i ledwie drasnieta , auto wychamowalo jak widać po zdjęciach, żadnych śladów uszkodzeń. Trafił sie obserwator kto wyczuł super materiał i przerodziło sie w akcję jakby Pani przynajmniej cos uszkodziła na ciele.

    Pieszy jak rowerzysta powinien być odpowiednio wzbogacony w odblaski, i tez myśleć jak wchodzi na przejście, auto sie wyklepie i pojazd nie odczuwa bólu, człowiek juz tak. Wiec

    • ….i tu właśnie tak było. Deszcz , noc. PIeszy ubrany na czarno jakby sie na tajną akcję wybierał. Zwyczajnie Pani zostala zauważona za późno i ledwie drasnieta , auto wychamowalo jak widać po zdjęciach, żadnych śladów uszkodzeń. Trafił sie obserwator kto wyczuł super materiał i przerodziło sie w akcję jakby Pani przynajmniej cos uszkodziła na ciele.

      Pieszy jak rowerzysta powinien być odpowiednio wzbogacony w odblaski, i tez myśleć jak wchodzi na przejście, auto sie wyklepie i pojazd nie odczuwa bólu, człowiek juz tak. Wiec

      Nie no w mieście, gdzie jest w uj latarni będę chodził oświetlony jak choinka…..

      • gdybyś był mądry to miałbyś chociaż coś odblaskowego. nie trzeba się oświetlać jak choinka. w razie czego Ciebie będzie bolało.

    • kierownik paleciaka

      A może 50 km/h w zabudowany i jak mówi przepis: szczególna uwaga w okolicach przejścia dla pieszych, szczególnie tego w mieście, czyli oświetlonego, jak widać na zdjęciu. Widać że tam są światła, więc piesza miała zielone a kierujący/a miała obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim, łącznie z pieszymi, szczególnie na przejściu z sygnalizacja świetlną, skręcając w lewo. Proste przepisy tylko wykonanie jakby nie takie. Jeżeli tak faktycznie było to wina jest bezsporna. Jak ktoś nie zna przepisów i nie myśli to żadne odblaski nie pomogą.

  6. Godz. 19.40 skręcająca w lewo z Pogodnej w Krańcową może przejechać skrzyżowanie po warunkiem ustąpienia pieszym, którzy również mają zielone światło. Jeżdżę tamtędy dosyć często. I się zastanawiam dla kogo to jest niejasne. Tym bardziej, że takie skrzyżowania do znudzenia katują instruktorzy nauki jazdy. Prawo jazdy do zwrotu i tyle w temacie…..

  7. O czym wy ludzie piszecie? Jakie odblaski? Jakie na czarno? Jakie wtargnięcie. Tam są światła. Pani wyjeżdżajac z Pogodnej w lewo na swoim zielonym powinna ustąpić pierwszeństwa pieszym przechodzącym Krańcową. Ulica jest bardzo dobrze oświetlona. Jeśli Pani kierująca nie zauważyła pieszej to albo była zajęta czymś innym albo jest po prostu ślepa.

  8. TAM nie było żadnej kierującej „pani” tylko bezmyślne potorocie za kierownicą! ( I w berecie z anteną na dodatek )

  9. Pani kierowca patrzyła na swój sygnalizator. zobaczyła zielone więc pojechała. nie zauważyła,że na sygnalizatorze na przejściu też włączyło się zielone. Ot i cała tajemnica.

Z kraju