Środa, 21 maja 202521/05/2025
690 680 960
690 680 960

Mężczyźni, których wczoraj wyłowiono z Wisły, chcieli po pijanemu przepłynąć rzekę

Dwaj mężczyźni, którzy wczoraj o mało nie utonęli w Wiśle, byli pijani. Wpadli na pomysł, aby przepłynąć na drugą stronę rzeki.

Jak już informowaliśmy, w czwartek około godziny 15:45 służby ratunkowe zostały powiadomione, że w Wiśle w Puławach na wysokości ulicy 6 Sierpnia, przy Spomaszu, topi się dwóch mężczyzn. Na miejsce przyjechały cztery zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policja. Na pomoc ruszyła również straż rybacka a także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodnego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Rozpoczęły się poszukiwania. Kilkaset metrów od miejsca, gdzie mężczyźni mieli wejść do wody, ratownicy dostrzegli jednego z nich. Do mężczyzny podpłynęła straż rybacka wciągając go na pokład łodzi. Wycieńczonego przetransportowano na brzeg a następnie przekazano ratownikom medycznym. Później trafił on do szpitala gdyż stwierdzono objawy wychłodzenia organizmu.

Badanie alkomatem wykazało, że 26-latek miał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna przyznał, że razem z nim z nim płynął jego kolega, który zniknął pod wodą. Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań ratownicy natrafili na drugiego z mężczyzn. Silny nurt wody wyrzucił go przy brzegu w gęste zarośla. On również był pijany, miał 2,5 promila alkoholu.

Co więcej, obawiając się dalszych konsekwencji, nie chciał podać policjantom swoich danych osobowych. Trafił więc do policyjnego aresztu, jak się okazało, był to również 26-letni mieszkaniec Puław. Obaj zgodnie przyznali, że chcieli przepłynąć Wisłę na drugi jej brzeg.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2016-05-27 23:06:40

20 komentarzy

  1. To teraz niech bulą za akcję ratunkową. Ciekawe, o ile lub o co się barany założyły? Może o flaszkę na drugim brzegu? Zakład nie rozstrzygnięty to mus honorowo go powtórzyć. Tylko służby tym razem się niech nie spieszą z pomocą.

    • Staly czytelnik
      Ocena: 0

      Wczoraj w Zyrzynie byly dwa wypadki ok godz: 17. Interweniowaly trzy auta strazy i smiglowiec LPR. Przejezdzalem obok , macie cos o tym ?

  2. Ocena: 0

    Nie chcę tu pluć jadem,ale po co taki jeden z drugim żyją na tym świecie,ani to rozumu ani inteligencji.
    Zrobi taki jeden cymbał czy drugi dziecko,weźmie ślub i żona i dziecko będzie miało zniszczone całe życie.

    Nawalić pał po plecach i niech zwracają koszty całej akcji.

    Jest takie powiedzenie „za głupotę się płaci”….nie można wziąc tego dosłownie i wprowadzić przepis aby przygłupy z IQ snopka siana płacili państwu za ich ratowanie?

    Żart 🙂 wiadomo że to nierealne.
    Współczuję tylko ich rodzicom,dziewczynom, że mają takie dno umysłowe jako swoich najbliższych.

  3. Ocena: 0

    W moich okolicach, wczoraj utopilo się dziecko. Wypadek, nieszczęśliwy zbieg okoliczności, ogromna tragedia. Trzyletni, śliczny chłopiec… Nie miał tyle szczęścia. I dlaczego tak jest? Jakie to życie jest niesprawiedliwe…

  4. Ocena: 0

    Obowiązkowo powinni ich obciążyć kosztami akcji i dołożyć coś ekstra jak zbieranie śmieci nad Wisłą tak ze 100 godzin .Za fantazję i głupotę się płaci .

  5. Popieram Andrzeja prezydenta i Dobrą Zmiane
    Ocena: 0

    Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem.

    • Ocena: 0

      Ją mogę rzucić…

      • Cimcirymci Hu ha !
        Ocena: 0

        Ja tam nie mam zamiaru rzucać kamieniami – wybrał bym większy, przywiązał takiemu gnojowi i razem z nim kazał pokonywać Wisłę, albo inną rzekę – do wyboru ;lol:

  6. Alkohol jest dla mądrych ludzi, nie dla baranów.

  7. W smartfonie im się nie wyświetliło, że Wisła to dzika rzeka? Trzy razy bym się zastanawiał czy dał bym radę Bystrzycę przepłynąć, a te pleśniaki do Wisły wskoczyli! P.S. Gdzie zostawili smartfony?

  8. Ocena: 0

    początki zawsze bywają trudne….

  9. Ocena: 0

    Szkoda,że nie utonęli Powinni spróbować ponownie.Trzymam kciuki,że się uda.

  10. Utrzymywanie przez państwo polskie takiego elementu grozi zapascia finansową powinni zapłacić za akcję ratowniczą lub pracować za darmo przy budowie wałów.

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia