Coraz więcej górników przychodzi do pracy pod wpływem alkoholu - alarmują związki zawodowe. Apelują jednocześnie, aby załoga korzystała z alkomatu przed wejściem na teren zakładu.
W rowie znajdował się volkswagen, w aucie zaś pijana kierowniczka ze Starostwa Powiatowego. Niebawem kobieta ma usłyszeć zarzuty.
Sprawa Beaty Kozidrak, zatrzymanej za jazdę po pijanemu, ma ciąg dalszy. Prokuratura domagała się zaostrzenia kary dla pochodzącej z Lublina wokalistki, sąd jednak uznał co innego.
Pomimo orzeczonego przez sąd wyroku, sprawa Beaty Kozidrak, zatrzymanej za jazdę po pijanemu, ma ciąg dalszy. Prokuratura domaga się zaostrzenia kary dla pochodzącej z Lublina wokalistki.
W pewnych okolicznościach lepiej przespacerować się, niż korzystać z elektrycznej hulajnogi. Przekonał się o tym niedawno kolejny jej użytkownik. Co ważne, to samo dotyczy roweru.
W środę 4 maja, w dniu 62. urodzin Beaty Kozidrak, przed Sądem Rejonowym w Warszawie odbył się proces piosenkarki oskarżonej o kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Wokalistka usłyszała wyrok.
Proces Beaty Kozidrak, która przed sądem odpowiada za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu, został odroczony do maja. Wokalistka nie przyszła bowiem na rozprawę.
Jest wyrok dla Beaty Kozidrak za jazdę po pijanemu. Kara jest łagodna, co nie spodobało się prokuraturze. Śledczy zapowiedzieli już złożenie odwołania.
Dzisiaj do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie Beaty Kozidrak. Pochodząca z Lublina wokalistka została oskarżona o kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
W jednym z lubelskich mieszkań, znaleziono zwłoki lekarza, znanego z kierowania samochodami po pijanemu. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Trwa ustalanie przyczyn jego śmierci.
W piątek nasi czytelnicy powiadomili nas, że przed jednym z kościołów w Tomaszowie Lubelskim powiesiła się pracownica tamtejszego Urzędu Pracy. Kobieta wcześniej po pijanemu miała spowodować kolizję.
Dwaj mężczyźni, którzy wczoraj o mało nie utonęli w Wiśle, byli pijani. Wpadli na pomysł, aby przepłynąć na drugą stronę rzeki.
O tym, że zaufanie jest bardzo ważne nawet w przypadku swoich rodziców, przekonało się małżeństwo z Lublina. Zostawili oni swojego syna pod opieką dziadków, którzy zabrali go na alkoholową libację. Dzisiaj zapadł wyrok w tej sprawie.