2 małe zdechły ale resza żyje. Samica dała rade poleciec wiec nie jest tak źle.
Pytanie
Tylko pytanie gdzie poleciała i czy w ogóle da rade wrócić.
op
przeszukać gniazdo, powinny zostać obrączki po gołebiach
Śledczy
Przesłuchac samicę i małe, może to samiec chciał otruc rodzinę.
JS
Panie i Panowie z Lublina. Pomóżcie. Zglościc sprawe do wszystkich organizacji, może kogoś zmobilizujecie, może zdołacie go namierzyć. Nie może chodzic na wolności wśród nas, bo to już nie jest człowiek.
Pytanie
A kto? Gołąb?
Zgredek
Ten, kto otruł gołębie, bo pewnie robiły mu po parapecie w pałacu-tysięczniku, albo podtruł na trawniku, bo babcia je chlebem karmiła, to najpewniej zwyczajny prymityw. Sokoły, jak wszystkie dtapieżniki świata, upolowały w pierwszej kolejności, słsbą-chorą zdobycz i padly ofiarą bezmózga dwunoga. Strata nie do powetowania, jeśli chodzi o sokoły, oczywiście, bo co do sprawcy, lewicowość propagandowa zabrania pisać co…
Tadeusz
Bardzo przykra sytuacja. Człowiek to najpodlejsze stworzenie na tej planecie.
Pytanie
Ładnie tak o sobie mówić?
Olilolu
W sobotę rano przy dworcu PKS leżał zdechły sokół.
Ornitolog
Przez ostatni tydzień jakos dużo tych padłych ptaków na ulicach widziałem, jeden koło drugiego. Jakoś dziwne mi się to nie wydawało, bo może samochody rozjezdżają, albo wichura strąciła. Ale w obliczu tej sytuacji robi sie to zastanawiające.
Ornitolog
Ulica solidarności od północnej stronę S7 na Warszawę, co mniej więcej 100m lezą padłe ptaki, nikt tego nie sprząta od kilku dni.
JAnna
To ważna informacja, jak możemy się skontaktować
Olilolu
Czy to do mnie to pytanie?
JAnna
Tak Olilolu
JAnna
Chodzi mi o to, by sprawdzić czy jeszcze tam leży i jeśli tak, to dostarczyć go do Lub.Tow. Ornitologicznego z informacją, że to może mieć związek z sytuacją na Wrotkowie. Albo chociaż telefonicznie im ten fakt zgłosić.
Olilolu
To było w sobotę rano wątpię że jeszcze tam leży ale może warto zapytać osoby sprzątające ten teren. Dokładnie leżał przy stanowisku 9/10 na dworcu PKS gdzie kursują busy do Włodawy. Metr od budki przystankowej w pobliżu śmietnika.
Gość
Przy elektrowni są działki zaraz pod kominem tam koleś trzyma gołębie białe pewnie to jego sprawka geniusz zbrodni
Ptasznik
Mimo wszystko dziad z działki z gołębiami był tam pierwszy, a sokoły przyleciały, bo miały łatwy żer. Dać typowi 500+ na gołębie, żeby i dla sokolów starczyło jedzenia i bedzie po sprawie.
Grzegorz
Polecam zorganizowac akcje i doj…bac skur…na co otrul te ptaszyny… Jakim trzeba byc bezmuzgiem…
Pytanie
Jakim trzeba byc bezmózgiem żeby napisać bezmózg przez u otwarte…?
Grzegorz
Ciekawe czy taki cwany bys byl jak bysmy sie spotkali Piz..o 😉
MajorDamage
Nie ma to jak patrzeć na cierpienie innych stworzeń. Typowe, bo katolickie. Zamiast interweniować i pomóc to ze spokojem przyjeli „wolę” bożka. I czym to się różni od potworów z Isis?
OLE
no przecież żyją… po golebiu zjedzonym o 9 godzinie na 2h zaniemogły… ale teraz juz jest Ok 😉
JAnna
Mylisz się, 2 młode nie żyją. Zostały zabrane do badania co je zabiło.
2 małe zdechły ale resza żyje. Samica dała rade poleciec wiec nie jest tak źle.
Tylko pytanie gdzie poleciała i czy w ogóle da rade wrócić.
przeszukać gniazdo, powinny zostać obrączki po gołebiach
Przesłuchac samicę i małe, może to samiec chciał otruc rodzinę.
Panie i Panowie z Lublina. Pomóżcie. Zglościc sprawe do wszystkich organizacji, może kogoś zmobilizujecie, może zdołacie go namierzyć. Nie może chodzic na wolności wśród nas, bo to już nie jest człowiek.
A kto? Gołąb?
Ten, kto otruł gołębie, bo pewnie robiły mu po parapecie w pałacu-tysięczniku, albo podtruł na trawniku, bo babcia je chlebem karmiła, to najpewniej zwyczajny prymityw. Sokoły, jak wszystkie dtapieżniki świata, upolowały w pierwszej kolejności, słsbą-chorą zdobycz i padly ofiarą bezmózga dwunoga. Strata nie do powetowania, jeśli chodzi o sokoły, oczywiście, bo co do sprawcy, lewicowość propagandowa zabrania pisać co…
Bardzo przykra sytuacja. Człowiek to najpodlejsze stworzenie na tej planecie.
Ładnie tak o sobie mówić?
W sobotę rano przy dworcu PKS leżał zdechły sokół.
Przez ostatni tydzień jakos dużo tych padłych ptaków na ulicach widziałem, jeden koło drugiego. Jakoś dziwne mi się to nie wydawało, bo może samochody rozjezdżają, albo wichura strąciła. Ale w obliczu tej sytuacji robi sie to zastanawiające.
Ulica solidarności od północnej stronę S7 na Warszawę, co mniej więcej 100m lezą padłe ptaki, nikt tego nie sprząta od kilku dni.
To ważna informacja, jak możemy się skontaktować
Czy to do mnie to pytanie?
Tak Olilolu
Chodzi mi o to, by sprawdzić czy jeszcze tam leży i jeśli tak, to dostarczyć go do Lub.Tow. Ornitologicznego z informacją, że to może mieć związek z sytuacją na Wrotkowie. Albo chociaż telefonicznie im ten fakt zgłosić.
To było w sobotę rano wątpię że jeszcze tam leży ale może warto zapytać osoby sprzątające ten teren. Dokładnie leżał przy stanowisku 9/10 na dworcu PKS gdzie kursują busy do Włodawy. Metr od budki przystankowej w pobliżu śmietnika.
Przy elektrowni są działki zaraz pod kominem tam koleś trzyma gołębie białe pewnie to jego sprawka geniusz zbrodni
Mimo wszystko dziad z działki z gołębiami był tam pierwszy, a sokoły przyleciały, bo miały łatwy żer. Dać typowi 500+ na gołębie, żeby i dla sokolów starczyło jedzenia i bedzie po sprawie.
Polecam zorganizowac akcje i doj…bac skur…na co otrul te ptaszyny… Jakim trzeba byc bezmuzgiem…
Jakim trzeba byc bezmózgiem żeby napisać bezmózg przez u otwarte…?
Ciekawe czy taki cwany bys byl jak bysmy sie spotkali Piz..o 😉
Nie ma to jak patrzeć na cierpienie innych stworzeń. Typowe, bo katolickie. Zamiast interweniować i pomóc to ze spokojem przyjeli „wolę” bożka. I czym to się różni od potworów z Isis?
no przecież żyją… po golebiu zjedzonym o 9 godzinie na 2h zaniemogły… ale teraz juz jest Ok 😉
Mylisz się, 2 młode nie żyją. Zostały zabrane do badania co je zabiło.