Po latach starań mieszkańców lubelskiej dzielnicy Wieniawa, zmieniła się organizacja ruchu na ulicy Junoszy. Od wczoraj wprowadzono tam jeden kierunek jazdy.
No to przesiadamy sie na rower i korki noe straszne. Niewiem jak kierowcy moga tyle czasu marnowac na stanie na popieluszki.
obiektywnie
Fakt, same korzyści, ale nie każdy ma możliwość przesiąść się na rower.
mieszkaniec
I nic się nie zmieniło, ruch nadal wzmożony, znaki kompletnie ignorowane
ghbds
Każdy kij ma dwa końce. Mieszkańcy też sobie postoją na Popiełuszki żeby dojechać do domu. Całkowity zakaz parkowania po jednej i drugiej stronie Junoszy załatwiłby sprawę.
obiektywnie
moim zdaniem to nie jest dobre rozwiązanie, ulice są ogólnodostępne dla wszystkich, to nie jest zamknięte prywatne osiedle, żeby mieszkańcy mogli sobie decydować kto może przejechać po ich ulicy. Korzyści powinny być rozpatrywane globalnie, czyli zmniejszenie korków w mieście, a nie względem kilku sfrustrowanych mieszkańców.
Pan radny jeśli taki dumny z siebie to niech sam teraz zajmie się utrzymaniem tej ulicy, naprawą nawierzchni, odśnieżaniem. Czemu wszyscy mają na to płacić gdy zabiera się im możliwość korzystania z przejazdu?
Mam wrażenie, że to i temu podobne akcje typu buspasy w centrum, to celowe działania aby zmusić mieszkańców do przesiadki na komunikację miejską. Porażka.
No to przesiadamy sie na rower i korki noe straszne. Niewiem jak kierowcy moga tyle czasu marnowac na stanie na popieluszki.
Fakt, same korzyści, ale nie każdy ma możliwość przesiąść się na rower.
I nic się nie zmieniło, ruch nadal wzmożony, znaki kompletnie ignorowane
Każdy kij ma dwa końce. Mieszkańcy też sobie postoją na Popiełuszki żeby dojechać do domu. Całkowity zakaz parkowania po jednej i drugiej stronie Junoszy załatwiłby sprawę.
moim zdaniem to nie jest dobre rozwiązanie, ulice są ogólnodostępne dla wszystkich, to nie jest zamknięte prywatne osiedle, żeby mieszkańcy mogli sobie decydować kto może przejechać po ich ulicy. Korzyści powinny być rozpatrywane globalnie, czyli zmniejszenie korków w mieście, a nie względem kilku sfrustrowanych mieszkańców.
Pan radny jeśli taki dumny z siebie to niech sam teraz zajmie się utrzymaniem tej ulicy, naprawą nawierzchni, odśnieżaniem. Czemu wszyscy mają na to płacić gdy zabiera się im możliwość korzystania z przejazdu?
Mam wrażenie, że to i temu podobne akcje typu buspasy w centrum, to celowe działania aby zmusić mieszkańców do przesiadki na komunikację miejską. Porażka.