Środa, 06 listopada 202406/11/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny kierowca przesadził z prędkością w tym miejscu. A wystarczyło jedynie nieco zwolnić (zdjęcia)

Niedostosowanie prędkości do panujących warunków jest wstępną przyczyną zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce na zjeździe z wiaduktu Poniatowskiego. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Są takie miejsca na drogach, gdzie po opadach deszczu, kiedy nawierzchnia jest mokra, należy zwolnić. Nie brakuje jednak kierowców, którzy nie zwracają na to uwagi, po czym są niezwykle zdziwieni, iż auto wpadło w poślizg. Jednym z nich jest zjazd z wiaduktu Poniatowskiego na al. Solidarności.

Dziś po południu doszło tak do kolejnego zdarzenia drogowego. Kierowca skody poruszał się od strony Czechowa, na łuku jezdni nie dostosował prędkości do panujących warunków, na skutek czego pojazd uderzył w bariery energochłonne.

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracują funkcjonariusze drogówki, którzy prowadzą czynności wyjaśniające. Występują niewielkie utrudnienia w ruchu.

11 komentarzy

  1. Jak by w porę przyhamował,to by nie był sławny na okolicę.

  2. Czy na tylnym siedzeniu jest szybka paczka z żarełkiem?
    To się chyba trochę wystudzi.

  3. Chciał szybko dowieźć jedzenie i przesadził z szybkością.

  4. wystarczyło założyć gumę

  5. Znam ten zjazd tam jest strazznie slisko po deszczu sam wpadłem tam w poślizg ale udało się opanować samochod

  6. … spszedam szkodę, troszku kulnięta ale oponki jeszcze fabryczne

  7. TrollBagiennyPrzydenny

    Jeł0p kurą przydzwonił?

  8. Sława musi kosztować. Wiedza też.

  9. Nie opanował mocy, mało inteligenty. Chyba Franio jechał.

Dodaj komentarz

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia