Groźny wypadek pod Piaskami. Dachował samochód z pięcioma osobami AKTUALIZACJA
18:33 01-03-2015 | Autor: redakcja

Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 17:40 w miejscowości Kol. Siedliszczki pod Piaskami. Dachował tam renault megane. Jak nas poinformowano, zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 17 w rejonie wieży nadajnika radiowo-telewizyjnego.
Samochodem podróżowało pięć osób. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja.Strażacy przy pomocy sprzętu hydraulicznego ewakuowali poszkodowanych i przekazali ekipom pogotowia ratunkowego.
Wezwano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ma on przetransportować do szpitala w Lublinie starszą kobietę, która doznała najpoważniejszych obrażeń ciała. Druga z osób transportowana jest karetką, również do lubelskiego szpitala.
Pozostałe trzy osoby są obecnie opatrywane na miejscu. W rejonie wypadku występują utrudnienia w ruchu.
———————————-
Łącznie do szpitali przetransportowano wszystkie pięć osób podróżujących autem. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności oraz przyczyn zdarzenia.
Większy widok mapy2015-03-01 18:23:09
(fot. ilustracyjne lublin112.pl)
Jeszcze nie ma błyskotliwego komentarza,wiklinowy nocnik,????
już piszę na twoją prośbę…
Chętnie zapoznam się z dalsza lekturą wiklinowego nocnika
dodałem ale usunęli, przykro mi
widocznie te twoje wypociny były [] warte jak i ty i dlatego usuneli
Wypadek miał miejsce w Kol. Siedlszczki
Pewnie na tym łuku się nie wyrobił -szybciej, albo wyprzedzał na i chciał się wcisnąc w ostatnej chwili jak to często tam bywa
No ale gdyby byl tor…
Swiadek zeznal ze pijany rowerzysta wjechal na droge, kierowca stracil panowanie nad autem gdy staral sie ominac rowerzyste.
winny pijany rowerzysta, ale też predkość musiała być niemała z jaką jechał samochód
Widziałem tam kiedyś tak makabryczny wypadek, że zawsze jeżdżę tam wolno. Ale większość czuje się tam jak na autostradzie.
winny jest rowerzysta , nie kirowca, kierowca robił wszystko żeby nie potrącić rowerzysty który 'slalomem’ jechał i wtargnął na pas ruchu, po czym uciekł.