Dobiega końca tegoroczny sezon systemu roweru miejskiego. Rekordzista korzystał z jednośladów 371 razy
17:20 27-11-2019 | Autor: redakcja
Tylko do najbliższej soboty 30 listopada, będzie można korzystać z rowerów miejskich w Lublinie i Świdniku. Tegoroczny, szósty już sezon roweru miejskiego rozpoczął się 21 marca i podobnie jak w ostatnich latach, ze względu na korzystne warunki pogodowe został przedłużony. Obecnie użytkownicy mogą korzystać z 961 jednośladów ulokowanych w 98 stacjach.
Z danych operatora systemu, firmy Nextbike Polska wynika, że w tym roku liczba wypożyczeń sięgnęła 658,7 tys., a grono osób korzystających z rowerów miejskich zwiększyło się o ponad 16,8 tysiąca. To oznacza, że liczba zarejestrowanych użytkowników wzrosła o 15 procent. W sumie, od czasu inauguracji sieci w czerwcu 2014 roku, do systemu „zapisało się” 112,2 tys. użytkowników.
W tym roku użytkownicy skorzystali z rowerów 658,7 tysięcy razy. Miesiącem największej aktywności rowerzystów był czerwiec, kiedy po rowery sięgano 134,1 tys. razy. Przez 3 miesiące, od maja do lipca, użytkownicy sięgali po rowery 312,9 tys. razy. To oznacza, że było to niemal 50 procent wszystkich tegorocznych przejazdów. W czerwcu ustanowiony został również tegoroczny dzienny rekord. W środę 5 czerwca dokonano 5 651 wynajmów, czyli z każdego bicykla skorzystano średnio 5,9 razy.
Jeżeli chodzi o użytkowników, to tegoroczny rekordzista ma na koncie 371 wypożyczeń, czyli przekładając to na średnią, wypożyczał rower 1,5 razy dziennie. Średni czas wypożyczenia wyniósł 15 minut i 56 sekund. Każdego dnia użytkownicy Lubelskiego Roweru Miejskiego dokonali średnio 2,6 tys. wypożyczeń. Fani miejskich dwóch kółek, najchętniej korzystają z rowerów we wtorki. Najwięcej, gdyż 17 proc. wypożyczeń, jest w godzinach 15.00-17.00, czyli w czasie powrotu z pracy.
Najliczniejszą grupę, stanowiącą 50,8 tys. osób czyli 45 proc. wszystkich zarejestrowanych, stanowią użytkownicy w wieku 18-25 lat. Druga najliczniejsza
grupa rowerzystów to mieszkańcy w wieku od 30 do 39 lat. Seniorzy to grupa ok. 1350 aktywnych rowerzystów miejskich, co stanowi blisko 1,2% ogółu użytkowników. Jest też rower rekordzista. Ma on numer 69848 i był wypożyczany aż 1 130 razy, czyli średnio ponad 4,5 razy dziennie.
Najbardziej obleganą stacją w tym sezonie była ta, zlokalizowana przy ul. Nadbystrzyckiej na wysokości Politechniki Lubelskiej. Zanotowano w niej 22 327 wypożyczeń. Na drugim miejscu jest stacja przy galerii handlowej Lublin Plaza – 18 395 wypożyczeń, a na trzecim stacja obok zabytkowego mostu w ciągu ul. Zamojskiej, gdzie było 17 168 wypożyczeń. Z tymi stacjami są też powiązane najpopularniejsza trasa. 2 426 razy użytkownicy rowerów jechali z ul. Lipowej na ul. Nadbystrzycką.
Tegoroczny sezon Lubelskiego Roweru Miejskiego zostanie zakończony w sobotę. W nocy z soboty na niedzielę system będzie dezaktywowany, a rowery zaczną być zbierane z ulic, po czym trafią do serwisu, gdzie poddane będą procesowi konserwacji i niezbędnym naprawom. Jednoślady wrócą na ulice Lublina i Świdnika wiosną. Będzie to jednocześnie ostatni sezon rowerów miejskich w takiej formie. Kończy się bowiem umowa pomiędzy z firmą Nextbike Polska a miasto planuje wiele zmian w tym pojawienie się rowerów elektrycznych.
(fot. archiwum)
NAPISZCIE ILE RAZY PEDALARZE JECHALI PO CHODNIKU I GDZIE W TYM CZASIE BYŁA STRAŻ MIEJSKA
„tegoroczny rekordzista ma na koncie 371 wypożyczeń” – pewnie dostawca jedzenia.
Bandyta a mogł uczciwie krasc jak ci z wiejskiej.
Co za łeb. Za tą kasę co tyle razy wypożyczył „371” kupił by sobie 100 razy lepszy rower na własność.