Budują linię najwyższych napięć. Ma zapewnić bezpieczeństwo energetyczne dla naszego regionu (zdjęcia)
20:34 14-02-2021
Powstająca na terenie województwa lubelskiego nowa linia wysokiego napięcia ma około 66 km i połączy Lublin z Chełmem. Jej celem jest połączenie dwóch dużych węzłów energetycznych:zamojskiego i lubelskiego. Dokładnie linia 2x400kV będzie łączyła stację 220/110kV Chełm oraz stację 400/110kV Lublin Systemowa. Po jej wybudowaniu zwiększy się niezawodność układu sieciowego w zakresie przesyłu i dostarczania energii elektrycznej w południowo-wschodniej części kraju.
Sieć najwyższych napięć w obecnym kształcie jest wrażliwa m.in. na zjawiska meteorologiczne. To sprawia, że gdyby doszło do jej awarii lub byłaby konieczność jej naprawy, spora część województwa pozostałaby bez dostępu do prądu. Za inwestycję odpowiadają Polskie Sieci Elektroenergetyczne, czyli operator systemu przesyłowego energii elektrycznej w Polsce.
Budowana sieć przebiega przez teren gmin: Niemce, Wólka, Spiczyn, Łęczna, Puchaczów, Cyców, Siedliszcze, Wierzbica oraz Chełm. Łącznie linia będzie usadowiona na 176 słupach. Ich montaż dobiega właśnie końca, obecnie prowadzone są głównie prace związane z montażem izolatorów oraz podwieszaniem przewodów. Na części trasy prace zostały już całkowicie ukończone.
Realizacja inwestycji trwa od 2015 r., kiedy to rozstrzygnięto przetarg na budowę linii. Na głównego wykonawcę została wybrana chińska firma Sinohydro. Jednak w budowę, jako podwykonawcy, zostało zaangażowanych wiele polskich firm. Sporo czasu trwało też ustalenie ostatecznego przebiegu linii. Ostatecznie udało się zawrzeć kompromis pomiędzy oczekiwaniami mieszkańców a uwarunkowaniami planistyczno-technicznymi. Przede wszystkim wypracowano wariant, który w minimalnym stopniu ingeruje w przestrzeń i środowisko. Prace mają się zakończyć w tym roku.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
jak nie wyjdzie to będzie wina Tuska
„Puchaczów, Cyców, Siedliszcze, Wierzbica…” zepsuli piekne krajobrazy. Czy nie można było tego puścić wzdłuż nowej trasy S12
Tak, najlepiej bezpośrednio pod asfaltem, żeby nie psuć krajobrazu.
Taki linie musza być w terenie krajobrazowym żeby paralotniarze mieli na czym „lądować”…
Zaraz, zaraz… To linię 2×400 kV można tak sobie włączyć do stacji 220/110 kV?
No po prostu szok i niedowierzanie. 😉
mostek się zrobi
albo da się trafo
to jest tekst dla umiejących czytać ze zrozumieniem a nie dla odpornych na wiedzę
To jest tekst napisany przez kogoś umiejącego pisać ze zrozumieniem?
Ciekawa praca. Kolesie mają jaja.
Odmarznięte co prawda, ale mają.
za TZW KOMUNY Polska miała linię 750 kV dwie linie przychodziły z Ukrainy
na ale weszliśmy do kołchozu UE i teraz nas rozbroili
każą nam kupować prąd w Niemiec a nasze kopalnie zamykać
Trzaskowski sprzedał STOEN dla Niemca ( Innogy )
WZK sprzedał dla Niemca Arriva
POsprzedawali kamienice i wasze PESELE
jesteśmy CH D i K K
Czemu kłamiesz – STOEN został sprzedany w 2002 r. za rządów SLD a ta linia 750 kV nadal istnieje i płynie przez nią prąd z Ukrainy i odwrotnie czasem.
Czemu kłamiesz – komuna nie tylko nie wybudowała niczego ale i nawet zniszczyła to co niemcy nie zniszczyli… więc linii 750 ani innej nigdy nie było… a prąd płynął telepatycznie…
Linia 750 kV rzeczywiście istnieje, ale od wielu lat nic tą linią nie płynie, ani w jedną, ani w drugą stronę.
To jest pod nową kopalnie.
I jakoś chińczycy budują, a ekspresówki do Lubartowa nie będę robić bo za tanio.
Ciemny lud to kupi.
co to za bzdury? Powiam wam jak budują ta linie. PSE nasyła na wlascicieli gruntów szemranych cwaniaczków z APi np w miejscowosci Baszki gm niemce ludzie bardzo protestowali ale zostali wywłaszczeni przez wojewodę. Gdzie ten kompromis o którym pisze autor? Odszkodowania które płacili za dewastacje na podstawie szemranych operatów to są jakies jaja. To jest po prostu koszmar co ci ludzie zrobili z miejscowoscią Baszki. Tyle sie mówi o reprywatyzacji w Warszawie a 200 km dalej banda sku…wesynów robi dokladnie to samo co Bierut w warszawie 70 lat wczesniej.