Ul. Sławinkowska: Ukradli bankomat z Biedronki. To kolejny tego typu przypadek
21:21 25-05-2015
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w Lublinie. Sprawcy upatrzyli sobie położony na uboczu sklep sieci Biedronka, przy ulicy Sławinkowskiej. W pobliżu jest zaledwie kilka domów, zaś wokół same pola i zarośla. Do tego ulica, na której w nocy praktycznie nie ma żadnego ruchu. To wszystko sprawiło, że złodzieje mogli działać przez nikogo niezauważeni.
Przed godziną 3 w nocy podjechali samochodem terenowym pod boczną ścianę budynku, a następnie przystąpili do działania. Cała akcja musiała być doskonale i szczegółowo zaplanowana. Wybili jedną z szyb sklepowych, tą która znajdowała się z tyłu bankomatu. Następnie wbiegli do środka, okręcili urządzenie liną, którą podczepili do auta i ruszyli do przodu wyrywając bankomat z podłogi. Następnie ciągnąc go za sobą, skierowali się na pobliskie pola uprawne. Po przejechaniu kilkuset metrów załadowali urządzenie do pojazdu i ślad po nich zginął.
W momencie gdy szyba w sklepie została wybita, załączył się alarm. Po kilku minutach na miejsce przyjechali pracownicy firmy ochroniarskiej, lecz sprawców nie było już na miejscu. Jedyne co im pozostało, to powiadomić o wszystkim policję.
Funkcjonariusze przez kilka godzin penetrowali okolicę, jednak bez skutku. Zabezpieczono liczne ślady, które sprawcy po sobie pozostawili. Jednak do tej pory nie udało się odnaleźć skradzionego bankomatu.
Jak ustaliliśmy, nie jest to pierwsze tego typu zdarzenie w Lublinie. Miesiąc temu w podobnych okolicznościach skradziony został bankomat zlokalizowany w sklepie Biedronka przy al. Warszawskiej. Ten budynek również jest zlokalizowany na uboczu, na obrzeżach miasta. Pomimo upływu czasu sprawców jak na razie nie udało się zatrzymać.
– Policjanci prowadzą intensywne śledztwo w tej sprawie. Sprawdzamy także czy oba zdarzenia mogą się ze sobą łączyć, gdyż występują różnice w działaniach sprawców – wyjaśniał nam st. sierż. Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
2015-05-25 21:10:49
(fot. lublin112.pl)
Dali rade oby z fartem!
Co za durne komentarze. Złodziejstwo popieracie ludzie? Wszystko pięknie i fajnie dopóki nie zrobią wam wjazdu na posesję. Wtedy będzie płacz i szukanie sprawiedliwości. No ale co kto lubi.
Coś mi się wydaje , oceniając po śladzie jaki zostawił bankomat że to nadaremna robota , tylko pusty zostawia taki ślad.Teraz jak ich dopadną to zabulą jak za pełny.
Lepiej bankomat jak samochód matce wychowującej niepełnosprawne dziecko.
Lepiej bankomat jak splondrowanie mieszkania rodzinie która i tak ledwie wiąże koniec z końcem.
Lepiej bankomat jak torebkę wyrwaną na ulicy matce idącą z dziećmi na zakupy z kasą wypracowaną po 12 godzin dziennie.
Nie popieram, nie pochwalam kradzieży, ale „mniejsze zło”.
gz gz xd
bankomatu nie kradnie sie dla kasy…
sprawdil bym kamery z nocnych linii a moze cos widac
dwie linki urwane, tylna belka do prostowania a kasy niewiele wkurw
Bankomat nie ma gpsa wbudowanego który działa nawet jak go od prądu odłączysz? Chyba że go na szybko wyczyścili i zostawili w polu, czego nie opisano w tym artykule.