Lublin: Basen przy ul. Łabędziej nieczynny do odwołania. Bilety tańsze o połowę
20:49 30-11-2017
W czwartek o godzinie 16 zapadła decyzja o wyłączeniu z użytkowania sportowego 25-metrowego basenu w Centrum Sportowo-Rekreacyjnym przy ul. Łabędziej w Lublinie. Powodem mają być wyniki badań wody. Konieczne będzie jej zdezynfekowanie.
-Nie stwierdziliśmy widocznego zanieczyszczenia, ale otrzymaliśmy właśnie wyniki badań, które sugerują niepokojące podwyższenia wskaźników mikrobiologicznych. Dbając zawsze o najwyższy poziom jakości wody w basenie musimy ją dodatkowo zdezynfekować – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk z lubelskiego MOSiR-u.
Bez problemów można korzystać z pozostałych atrakcji. Chodzi o jacuzzi, masaże wodne i brodzik dla najmłodszych oraz zespół saun z wypoczywalnią. Na czas zamknięcia basenu wszystkie bilety wstępu do CSR Łabędzia są tańsze o 50%. Basen ma być nieczynny do odwołania.
(fot. MOSiR)
2017-11-30 20:47:08
Jako stały bywalec na lubelskich basenach muszę potwierdzić wypowiedzi innych: bez względu na wiek, od starych do młodych, od Bułgarów do Polaków, nie myjemy się przed wejściem do basenu. Na AOSie sam widziałem jak pan około 50-tki z drugim koleżką wszedł do szatni (wracał prosto z pracy), rozebrał się do slipków (nie miał kąpielówek), nałożył czepek, i prosto na basen. Jego kolega miał trochę przyzwoitości się trochę spłukał. Po czym obaj przybili piąteczki z ratownikiem (tym grubszym, widać że ziomki) i sobie wskoczyli do basenu pływać. Gość suchutki jak pieprz, w majtkach po całym dniu sobie wskakuje do basenu a ratownik nawet go nie poprosi „ziomeczku weź się umyj bo wstyd”. No to jak ma być dobrze. Druga sytuacja co mi zapadła w pamięci to na AQUA Lublin, wchodzę pod prysznicem za starszym Bułgarem (takim co na Ruskiej stoją), wali od niego potem strasznie i gość po prostu wziął się skropił i huzia na basen. Ja rozumiem po całym dniu stania na straganie może się człowiek zapocić ale to myjemy się wtedy porządnie przed wejściem i nikt pretensji nie ma. Już o młodziakach pisał nie będę, na szkolnych basenach to norma że warchlaki się nie myją przed pływaniem lub zmoczą czepek i starczy.
I pamiętajcie przed każdym basenem porządnie szorujemy pachy, pachwiny, pindola, rowa i brzoskwinkę, używając własnych lub dostępnych na miejscu środków czystości.
No fajnie.Do zamkniętego basenu,bilety 50% tańsze….A zanieczyszczony basen przy Łabędziej?Nie pierwszy i nie ostatni raz.Kiedyś jak był basen odkryty,to takie rzeczy zdarzały się b.często.A to ktoś nas.rał,inny narzygał a oddanie moczu do basenu było na porządku dziennym.I nikomu nie przeszkadzało.Ale takie zachowanie to już tradycyjne.
Bilet za pół ceny, ale dopłata już 100%, o czym nie informują przed wejściem. Zawsze tam syfiasta woda była, Takie „koty” z brudu i włosów pływają tuż nad dnem. Zwracałem kilka razy uwagę obsłudze i za każdym razem mnie zapewniali, że specjalnym odkurzaczem czyszczą codziennie dno basenu. Niezła ściema. Basen jest miejski, więc nikomu nie zależy. W prywatnych takie rzeczy nie do pomyślenia.
AQUA też miejski basen. We czwartek od 19.15 do 20.00 przerwa techniczna i wszystkie tory zamknięte. Przez 45 minut nic się nie dzieje. To tak jakby w restauracji robić przerwę w porze obiadowej. Kto tak ustalił? Gdzie jest Dyrekcja? Zwolnić darmozjadów.
Platformersi są nie do ruszenia, póki Żuk miastem rządzi. A jak jeszcze wygra wybory na przewodniczącego Platformy Oszustów na region lubelski, to dopiero pokarze co potrafi.