Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie z nauką jazdy na Choinach, potrącenie dziecka w Świdniku

O dwóch wypadkach, do jakich doszło dzisiaj w Krępcu koło Świdnika i Lublinie poinformowali nas nasi czytelnicy. Poza tym dzień na drogach przebiegał w miarę spokojnie.

Około godziny 7:30 na ul. Jarzębinowej w Krępcu samochód osobowy potrącił jadące rowerem dziecko. Jak wstępnie ustalili policjanci, chłopiec omijając stojący w pobliżu szkoły autobus, został uderzony przez jadącego z naprzeciwka forda. Poszkodowany 14-latek został przetransportowany do szpitala. Jak nas poinformowano, w wyniku wypadku doznał złamania ręki, urazu nogi oraz ogólnych potłuczeń. Kierujący fordem 50-latek był trzeźwy.

Z kolei po godzinie 16 na ul. Choiny w Lublinie zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Jak się okazało, było to klasyczne najechanie na tył. W zatrzymujący się przed przejściem dla pieszych samochód nauki jazdy, uderzyło inne auto. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Zderzenie z nauką jazdy na Choinach, potrącenie dziecka w Świdniku

(fot. nadesłane)
2016-04-14 23:09:00

9 komentarzy

  1. Nie w Świdniku, tylko w Krępcu na Jarzębinowej, obok szkoły to też nie było, szkoła jest 200 metrów dalej, przy innej ulicy…

  2. Chłopiec został potrącony w krępcu.

  3. No cóż. Na tym dwupasmowym odcinku, debile nadganiają stracony czas w korkach a na wielu obrządek czeka za miastem. Może patrol z suszarką w godzinach szczytu,odwiedzałby tę ulicę czasami?

  4. Nie czepiaj się niewinnego kierowcy,przecież to ewidentna wina małolata-pewnie kartę rowerową dostał od rodziców
    na gwiazdkę i jest wychowywany bezstresowo!.

    • Pana komentarz na pewno bardzo pomógł i kierowcy i poszkodowanemu. Był Pan świadkiem zdarzenia? Czy tylko potrafi Pan wylewać swoją złość i frustrację na przypadkowe osoby?

  5. Patrzac na Pana komentarz można latwo wywnioskować, że jest Pan osoba idealna, bezwypadkowa, a na dodatek z bardzo zaniżonym poziomem intelektualnym. Nie potrafi Pan wspólczuć chlopcu, który wyladowal w szpitalu. Najlepiej zwalić wszystko na rodziców i wychowanie dziecka, które zostalo potracone przez samochód. Gratuluję i mam nadzieję, że tacy ludzie jak Pan już nigdy nie będa musieli patrzeć na czyjas krzywdę, ponieważ jak widać wprawia to Pana w stan silnego zdenerwowania.

Z kraju