Z okna wieżowca wydobywał się dym. Mężczyzna miał pretensje do policjantów i strażaków (zdjęcia)
19:56 26-07-2024 | Autor: redakcja

W piątek około godziny 19 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w jednym z wieżowców przy ul. Hutniczej w Lublinie. Jak wskazywali świadkowie, z okna na szóstym piętrze budynku wydobywał się dym. Zadymienie wystąpiło także na klatce schodowej.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Przebywający w mieszkaniu mężczyzna zapewniał jednak, że u niego nic się nie paliło. Jak nam przekazano, twierdził, że był to dym z… papierosa. Miał też pretensje do interweniujących ratowników i policjantów, że ci ośmielili się przyjść do niego.
Szybko jednak okazało się, że świadkowie mieli rację. Wyszło na jaw, że przypaliła się pozostawiona na kuchence potrawa. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Działania dobiegły już końca.
Galeria zdjęć





Bolk patologii. Jak Tatara przestępca tam mieszka razem z synkiem który pobił podczas napadu dziewczyne
do Lochruna Mówisz o Rudym Tatarze z Tatar?
O swych patusach złodziejach I babskich bokserach D. i W. Tatara
Co to za bełkot???
Powinien dostać mandat za stworzenie zagrożenia dla zdrowia sąsiadów
Z białą damą powinni go zapoznać.
mózg mu sie przepalił , to pewne
Ile Zastępów w Akcji?
Ale biedaszyby
A no bieda, ale potrawę miał, czyli nie tak źle.
Jakim trzeba być typem, żeby wypierać się faktów? Skąd się biorą tacy ludzie?
To oni tak jeżdżą do każdej przypalonej kiełbasy?
To akurat nie Hutnicza. Na zdjęciu wieżowiec z lat 60-tych przy ulicy Łęczyńskiej 57. A że strażacy jeżdżą do przypalonej owsianki to wina głupich sąsiadów kucharza…
Niestety. Służby zostały tak wyspecjalizowane by odmozdxency nie potopili się w gliniankach