Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wypite przed wyjazdem piwo narobiło kłopotów Ukraińcowi. A wszystko przez przepaloną żarówkę

To będzie prawdopodobnie najdroższe piwo w życiu obywatela Ukrainy, którego zatrzymano w nocy w Lublinie. Dzisiaj stanie przed sądem.

W czwartek przed północą funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego na al. Witosa w Lublinie zatrzymali do kontroli ciężarówkę. W trakcie wykonywania czynności, zauważyli jadące auto, mające braki w oświetleniu. Zatrzymali pojazd by zwrócić kierowcy uwagę, aby wymienił przepaloną żarówkę.

Jednak w trakcie rozmowy z kierującym fordem mężczyzną, funkcjonariusze poczuli od niego charakterystyczną woń. Po badaniu alkomatem okazało się, że spożywał on wcześniej alkohol. Obywatel Ukrainy nie ukrywał, że przed wyjazdem wypił z kolegą piwo.

Pomiar mieścił się w przedziale 0,2 – 0,5 promila, a więc zgodnie z prawem jest to tylko wykroczenie. Mężczyzna został przetransportowany na komisariat policji, gdzie przeprowadzono z nim dalsze czynności. Samochód którym kierował trafił zaś na policyjny parking.

Dzisiaj mężczyzna zostanie doprowadzony do sądu. Karą za tego typu wykroczenie jest grzywna. Do tego Ukrainiec będzie musiał zapłacić za holowanie auta. Będzie to więc najprawdopodobniej najdroższe piwo w jego życiu.

Wypite przed wyjazdem piwo narobiło kłopotów Ukraińcowi. A wszystko przez przepaloną żarówkę
Wypite przed wyjazdem piwo narobiło kłopotów Ukraińcowi. A wszystko przez przepaloną żarówkę

(fot. lublin112)
2016-07-29 08:33:08

20 komentarzy

  1. Polaka na Ukrainie po takim „występie” zapewne by odstrzelono.

  2. Andre Malczewski

    Dokładnie, a w Rosji ? heheheheh sporo tych Ukraińców w ostatnim czasie u nas dokonuje występków, może im trochę utrudnić wjazd do Polski aby było spokojniej ?

    • większym problemem są tzw. studenci z Ukrainy, którzy „studiują” na Polskich Państwowych Szkołach Wyższych i to za pieniądze Polskiego Podatnika… 🙂

      • ciekawe skąd masz takie informacje. Osoby z Ukrainy płacą za studia

        • Coś wiesz, ale nie do końca masz rację.
          Owszem, cudzoziemiec podejmujący naukę na polskiej uczelni musi płacić czesne.
          Ale, jeżeli cudzoziemiec ma Kartę Polaka (bo jest mądry i wie, że wystarczy jeden dziadek lub dwoje pradziadków Polaków). Na zachodzie Ukrainy i Białorusi bardzo niewiele osób nie ma pradziadków z polskim obywatelstwem (bo ustawa o obywatelstwie polskim z 1920 r. nadała z automatu obywatelstwo wszystkim mieszkańcom ziem II Rzeczpospolitej).
          W razie czego (braki w genealogii) pomocą może też służyć niezawodnie proboszcz najbliższej parafii katolickiej, który wyda zaświadczenie o przynależności do kółka polonijnego i aktywnego w nim uczestnictwa (na serio tyle wystarczy!).

        • taaa, zwłaszcza na dziennych na UMCSie, a rzezi wołyńskiej nie było, tylko walki bratobójcze…

  3. Nie rozumiem po co ten w ogóle artykuł. Że Ukrainiec? Ilu Polaków jest codziennie zatrzymywanych pijanych?

  4. Kiedyś byłem w podróży do Lwowa, pod drodze zatrzymała mnie milicja. Z racji, że jestem młody i na polski samochód, to myśleli, że zarobią na naiwnym Polaku. Zatrzymali mnie do kontroli i kazali dmuchać – i tu uwaga – w ustnik, który był włożony do napoczetej folii… Oczywiście zostałem pouczony, że jak urządzenie pokaże ileś tam to nic się nie dzieje, a jak powyżej to będą problemy. Oczywiście przed podróżą NIC nie piłem. Po dmuchnieciu w alkomat pokazało coś ok.0,67. I milicjant dalej drążył temat i pytał czy coś piłem, czy może brałem jakieś leki i tu najlepsze, że ten alkomat pokazuje czy się spożywało alkohol do 72 h(?) wstecz. Chyba na Ukrainie mają inny metabolizm i nie znają się na ludzkim organizmie. Po tym jak wykazało powiedziałem, że urządzenie jest zepsute i żeby on sam dmuchał po czym ledwo dmuchnął( a mi kazał dmuchać „aż zapipta”) i było 0,0, jak powiedziałem, żeby dmuchał aż zapipta, to powiedział, że to pipta jak jest alkohol… Po czym przetarł ustnik ręką i kazał dmuchać mi jeszcze raz, więc dmuchnąłem tak jak on i było 0,0… Więc niech się Ukraińcy spadają do siebie i przekupują milicję, a w Polsce jest porządek, jak pokazuje że piłeś, znaczy, że piłeś, a nie jak na Ukrainie, dmuchanie w ustnik wielorazowego użytku i próba wyłudzenia pieniędzy….

  5. co za znaczenie ma czy Ukrainiec Anglik czy Niemiec ważne że popełnił przestępstwo a ilu Polaków za granicą wyczynia cuda Tak bronicie SDM gdzie podobno mówią o miłości że przyjechali nawet z Syrii a tutaj padają takie słowa rasizmu Zastanówcie się

  6. Piwo z rana jak śmietana

  7. w Niemczech do 0,4 promila jeździsz sobie normalnie a niby polska taki cywilizowany kraj.

    • W Niemczech do 0,5, w Wielkiej Brytanii nawet do 0,8… ale… w obydwu krajach nie dotyczy to kierowców zawodowych.

  8. Redakcjo,

    Pisanie notki-durnotki tylko z tego powodu, że Ukrainiec miał do 0,5 w wydychanym, jest zwykłym czepialstwem i zapychaniem strony w sezonie ogórkowym.

    Ja się dziwię, że miał tak mało, niemal w normie, co nie jest typowe dla rezydentów zza Buga.

    Wy się zajmijcie naszymi tubylcami, którzy zap…ją po drogach mając w wydychanym od 1 do 4 promila!!
    To jest dopiero problem, wstyd i hańba, że na tych zabójców wciąż nie ma bata!

    I niech mi tu nikt nie wyjeżdża z tekstem, że bronię Ukraińców.
    Swoim podwórkiem się zajmijmy i tą niebywała plagą pijanego ścierwa, które siada za kierownicę!

  9. ale jak to jest przecież w niemczech jest dopuszczalne 0,5 promila co kraj to obyczaj

    • Prawda jest taka że u nas łapówki idą przez np. Laweciarza który holowal to Auto. Bezpieczna łapówka i druga pensja dla funkcjonariusza

Z kraju