Wjechała na czerwonym, doprowadziła do zderzenia z audi i potrąciła pieszego. Zapewniała że miała zielone (zdjęcia )
18:58 17-05-2025 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w sobotę kilka minut przed godziną 18 na ul. Kunickiego w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Pawią zderzyły się dwa samochody osobowe: opel i audi. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierująca oplem kobieta poruszała się ul. Kunickiego w kierunku Abramowic. Zignorowała jednak wskazania sygnalizacji świetlnej, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z audi, którego kierowca wyjeżdżał z ul. Pawiej.
Wytrącone z toru jazdy auto wpadło jeszcze na chodnik i potrąciło stojącego tam pieszego. Na szczęście uczestnicy zdarzenia nie doznali obrażeń ciała.
Obecnie funkcjonariusze prowadzą czynności w tej sprawie. Kobieta z opla zapewniała, że miała zielone światło. Przeczą temu jednak nagrania z kamer monitoringu. Początkowo występowały utrudnienia w ruchu, obecnie nie ma już problemów z przejazdem.
Galeria zdjęć




Pjekło kobjet
Babie i psu się nie wierzy! Proste!
No nie widział cymbał że kobieta za sterami i że to ona ma pierwszeństwo? Oczywiście dlatego że kobiety zawsze mają pierwszeństwo
Pewnie patrzyła na sygnalizator – ten dalej.
Przechodziłam dziś obok miejsca zdarzenia. Barierka solidnie zniszczona. Elewacja budynku uszkodzona. Kobieto oby zabrali ci to prawko. NIE MA DLA MNIE WYTŁUMACZENIA. Cale szczęście, że nikomu nic się nie stało.
Kolejne zdarzenie w tym miejscu.
Może by tak zamontować podnoszone bariery na Kunickiego, żeby jadący „daltoniści” o nie, a nie o niewinnych się rozbijali?
Dobrze, że nic nikomu się nie stało.
Dobrze, że baba właściwie zaliczyła całkę w Oplu (bo pewnie AC na ponad 10-letnie auto nie miała), może się do MPK przekona*.
*dla niewtajemniczonych – skrętny biksenon z LED-ami w Zafirze C – 7 tysięcy, maska (amelinium) – 4 tysiące, do tego błotnik, drzwi, plastiki, jaśki… wygląda śmiesznie, ale to całka jak nic.
Naprawią w polskim standardzie. Wjadą używane zwykłe światła i podłączą bez przetwornic. Poduszki zaślepią, kupią używane elementy w kolor. Pasa nie będą wymieniać tylko wyprostują, żeby maska się domykała. Taka typowa naprawa sprawcy kolizji, który musi to zrobić z własnej kieszeni.
Ciekawe, czy tym razem znowu jakiś kretyn w komentarzu napisze, że miała zielone, a wymusił ten, co wyjeżdżał z Pawiej.
Mnie ciekawi, co to za kretyn minusuje – może ten z Volvo, co posłał gościa na skuterze w gips?
Dzisiaj jechałem Kunickiego w stronę Abramowic i miałem zielone a samochody jadące w kierunku centrum stały na czerwonym. Sprawdźcie sami a nie komentujecie bez sensu.