Niedziela, 19 maja 202419/05/2024
690 680 960
690 680 960

W tym miejscu możesz łatwo stracić prawo jazdy. „Jest to istne polowanie i reperowanie budżetu” (wideo)

Nasz Czytelnik stracił uprawnienia na trzy miesiące, ponieważ na jednej z ulic Lublina jechał za szybko. Jak twierdzi miejsce kontroli jest wybranie nieprzypadkowo, ponieważ kierowcy myślą, że poruszają się na odcinku, gdzie obowiązuje 70 km/h.

198 komentarzy

  1. A nie łaska było zwolnić do 90? I nie byłoby problemu? Po co zap…ł?

    • Uważaj bo zaraz zjadą się rajdowcy i będą płakać, że „taka ładna droga, że to się powinno dać jechać 150km/h!”

  2. Gdyby w Polsce drogi by robiono dla samochodów i było by jakieś logiczne prawo, to by nie dochodziło do skrajnych sytuacji że nie wiadomo ile jechać, w Polsce najlepiej jechać 50+49km, to gwarantuje że przy głupim prawie w tym braku, lub domyślnej interpretacji „ile jadę, bo nie wiem ile powinienem jechać” to z założenia nie powinno przekraczać się 99km w mieście. Gdy odwoła się do sądu to może wygra, jak trafi na jakiegoś uciwego sędziego.

  3. Właśnie takie jest pytanie do zarządu dróg. Czym różni się skrzyżowanie tj zjazd z Mazowieckiego od zjazdu z Warszawskiej? Jezdnia trzypasmowa a z Mazowieckiego nie oszczędzali na znakach a przy Warszawskiej już tak, tylko dlatego że po zjeździe z Mazowieckiego policja nie miała by gdzie się ustawić żeby łapać, a po zjeździe z Warszawskiej celowa zatoczka.

  4. Od kiedy to wjazd na trasę szybkiego ruchu to skrzyżowanie ? Wiem, że to miejsce jest specjalnie przygotowane dla milicji w określonym celu.

  5. no i bardzo dobrze, miasto to nie tor wyścigowy, jak tu jechałeś 114 km/h to i na dalszej części Soloidarności i np na Poligonowej i Bohaterów Września też byś jechał 114 km/h.
    Brawo dla policji, więcej patroli !!!

  6. Akurat tutaj się nie zgodzę że jakby jechał 70-80 to by nie zatrzymali. W tym samym miejscu w zeszłym roku mnie cyknęli o 8 rano. Miałem 81km/h . Zapomniałem kompletnie że tam się zaczyna 50 za zjazdem z warszawskich. Jeszcze sam do siebie się śmiałem że jak to łapią za 11km/h więcej? A tu skucha jednak 31km/h było więcej.

    • Za 60-70 nawet nie zatrzymują, sprawdzone.

      • zatrzymują zatrzymują im bedniejsza wiocha tym bardziej trzepią, trasa lublin rzeszów zdarzyło mi sie naliczyć 6 oznakowanych i dwa tajniaki

  7. Przejeżdżam obok nich prawie codziennie, w obie strony, stoją na Solidarności jak i na Mazowieckiego w zatokach po obu stronach, żadna nowość. Ani razu mnie nie zatrzymali, chociaż raz rzeczywicie musiałem przyhamować. Także mogę powiedzieć, że nie zatrzymują tych co jadą tam 60-70, no ale jak się jedzie ponad 100 na terenie zabudowanym to czemu się dziwić, miej Pan Panie Cezary pretensje do samego siebie.
    Dlatego też mimo, że nie jestem zwolennikiem obecnej władzy to powiem tak, że pierdzielisz Pan głupoty z tym łataniem budżetu, słusznie zrobili że zabrali Ci lejce.

  8. Wszystkie powolniaki sie ozywily , ze trzeba jezdzic 50-tka , a ja swoja e60 535 d nie jezdze mniej niz sto na godzine , a jak chcecie jechac wolniej to kupcie sobie rowery albo pozyczajcie sobie hulajnogi hehehehe smieje sie z was powolniaki

    • nie długo się zacznie trzepanie posiadaczy 20 letnich lanosów za stan techniczny zobaczymy czy wtedy zawalidrogi będą popierać działania policji

    • Ogólnie jazda poniżej 100kmh zagraża życiu lub zdrowiu kierowcy, jak i otoczeniu 😀

  9. Miałem tam bardzo ciężki wypadek. Dobrze ze policja pilnuje by przestrzegano tam prędkość.

    • trzeba było sie nauczyć jeździć to byś mógł poruszać się samodzielnie i nikt nie musiałby cię pilnować

    • To chyba nie było tam kolego, sprawdzone i było tam jedno niegroźne zdarzenie od początku istnienia tej drogi.

  10. Myślał, że jest 70km/H, więc jechał 113. Gdzie tu logika? Powinni mu zabrać prawko aż zmądrzeje, czy prawdopodobnie dożywotnio? Tzn jakby wiedział, że jest 50 to by jechał 93? To i tak prawie dwukrotnie limit prędkości? Kto Wam w ogóle daje prawko, ludzie?

    • Logika jest tu, że zawsze można jechać maksymalnie +49kmh, żeby prawa jazdy nie stracić, zresztą niezgodnie ze sposobem pomiarów. Tak trudno to zrozumieć?