Riad Haidar pozbawiony funkcji ordynatora szpitala w Białej Podlaskiej. Jak wyjaśnia, to decyzja polityczna
21:27 29-12-2019

W niedzielny wieczór Riad Haidar poinformował, że został pozbawiony funkcji ordynatora Oddziału Neonatologicznego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej. Informacja jest o tyle zaskakująca, że jest on znanym i niezwykle cenionym lekarzem. Z kolei oddział którym kieruje, uznawany jest za jeden z najlepszych w kraju. Został też odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Złotym Krzyżem Zasługi za działalność na rzecz służby zdrowia.
Jak wyjaśnia Riad Haidar Oddziałem Neonatologicznym nie będzie kierował od najbliższej środy 1 stycznia, a decyzję o pozbawieniu go stanowiska podjął dyrektor szpitala Adam Chodziński. Dodaje również, że jest to już chyba koniec jego ponad 40-letniej służby na rzecz maluchów w bialskim szpitalu.
– To zaskakująca decyzja i zupełnie dla mnie niezrozumiała. Prawie 30 lat kierowałem tym oddziałem i nigdy nie było żadnych zarzutów do mojej pracy, wręcz przeciwnie. Oddział uznawany jest za jeden z najlepszych w Polsce i zapewnia leczenie na najwyższym światowym poziomie. Sytuacja o tyle smutna, że jest to wyłącznie decyzja polityczna i nie ma na uwadze dobra moich małych podopiecznych i ich rodziców – wyjaśnia Riad Haidar.
Riad Haidar urodził się 1 sierpnia 1951 r. w Suejdzie w Syrii. W 1972 roku przyjechał do Polski, gdzie rozpoczął kształcenie w Akademii Medycznej w Lublinie. Od 1991 roku jest związany ze Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej. Od lat współpracuje też z Jerzym Owsiakiem organizując bialski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W wyborach w 2015 roku bezskutecznie ubiegał się o mandat posła z ramienia SLD. Przez ostatnie lata był radnym sejmiku województwa lubelskiego oraz wiceprzewodniczącym komisji ochrony zdrowia i rodziny. Wystartował również w ostatnich wyborach, tym razem z list Koalicji. Uzyskał drugi najlepszy wynik w tym okręgu, tuż po liderze listy PiS, Jacku Sasinie.
(fot. Riad Haidar/archiwum)
Brakuje lekarzy bo stare komuchy trzymają się stołków w godzinach pracy przyjmują u siebie w gabinetach prywatnie i ciągle mało skąd ta pazerność na pieniądze?
masz rację, nagminnie lekarze wykorzystują placówki publiczne do prywatnej praktyki. Tak jest tez w Sanitasie w Lublinie w czasie zarejestrowanej wizyty w ramach NFZ sa jeszcze 2 osoby z polecenia prywatnej wizyty, nikt z tym procederem nie walczy .Co robi NFZ…?
lepszej kumulacji dla pisiorów nie mogło być 🙂 :
– pochodzi z kraju muzułmańskiego
– startował z listy sld
– współpracuje z owsikiem
Nic dodać,nic ująć.Bingo.
Jest jeszcze gorzej.
Facet jest uzdolniony, a tego żaden pisior nikomu, nawet własnej matce nie wybaczy.
Po co pan doktor zajmuje się polityka, jest dobrym fachowcem, niech się skupi na ratowaniu życia i zdrowia dzieci, ale widać ma inne priorytety.
Tak to mamona. Jest charakterystyczny więc dostał ,, dobre warunki ,, będzie się dobrze sprzedawał wizerunek dobrodzieja, potrzebują go bardzo. Gdyby był jednym z niewielu od leczenia ,, czegośtam ,, też by go wciągnęli bo przyciągnie głosy. Co tam chorzy.
To jest POlityk na pierwszym miejscu. Zrobił karierę w BP w małym mieście. NIe dziwię się że został ordynatorem oddziały dziecięcego.
Dla mnie to karierowicz . A jak można być jednocześnie posłem i ordynatorem? Chciwość na stanowiska i zaszczyty. Bo przeciez niczego dobrze nie wykona. NIE UMIAŁ NAPISAĆ , że dwie funkcje kolidują ze sobą? CZYLI ŚWIADOMIE KŁAMIE, UDAJE POKRZYWDZONEGO. to dobra manipulacja stada baranów! Ciemna masa obwini PIS nawet za to, że został posłem hahahahahahaha