Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dla okupu chcieli porwać mieszkankę Chełma. Wpadli po drodze

Porywali ludzi w całej Polsce, później żądali od rodzin okupu za ich uwolnienie. Jednym z celów była mieszkanka Chełma. Jednak plan się nie powiódł, zanim dojechali na miejsce, zatrzymała ich policja.

Lubelska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zatrzymanych dwóch członków grupy przestępczej, która zajmowała się porwaniami ludzi dla okupu. W połowie grudnia funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali pojazd, którym w kierunku Chełma poruszało się dwóch mężczyzn. Byli to, 52-letni Jan B. mieszkaniec województwa lubuskiego oraz 21-latni Paweł W. mieszkający w województwie zachodniopomorskim. Ten pierwszy był już w przeszłości karany za zabójstwo.

W pojeździe policjanci znaleźli opaski zaciskowe do krępowania rąk, pałkę teleskopową, nóż oraz tablice rejestracyjne pochodzące od innego auta. Jak się okazało, mężczyźni jechali do Chełma, gdzie zamierzali porwać jedną z kobiet a następnie od jej męża żądać okupu za jej uwolnienie. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Lublinie, której śledczy ustalili, że obaj zatrzymani są członkami zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się właśnie porwaniami.

– Obaj mężczyźni w czasie od listopada do 15 grudnia 2015r., w Szczecinie, Świdniku, Chełmie i Lublinie, brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu uprowadzanie osób w charakterze zakładnika w celu wymuszenia wypłaty okupu pieniężnego w zamian za ich uwolnienie – wyjaśnia Beata Syk – Jankowska z lubelskiej prokuratury. Mężczyźni przyjechali ze Szczecina do Lublina, gdzie czekał na nich przygotowany samochód osobowy i wyjechali nim w kierunku Chełma. Na miejsce jednak nie dotarli.

Obaj mężczyźni zostali przesłuchani i częściowo przyznali się do winy. – Złożyli wyjaśnienia, których treści ze względu na dobro prowadzonego postępowania w chwili obecnej nie ujawniamy – tłumaczy Beata Syk – Jankowska. Wiadomo jednak, że zatrzymani byli tylko wykonawcami zleconego im zadania. – Osoba zleceniodawcy jest już znana organom ścigania, jednakże na obecnym etapie śledztwa żadnych informacji w tym zakresie nie udzielamy – zastrzega prokuratura.

Obaj mężczyźni zastali doprowadzeni do Sądu Rejonowego, który na wniosek prokuratury zastosował wobec nich tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Obaj będą odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, co jest zagrożone karą do 5 lat więzienia oraz za usiłowanie wzięcia zakładnika za co grozi nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności.

Dla okupu chcieli porwać mieszkankę Chełma. Wpadli po drodze

(fot. CBŚP)
2015-12-28 13:03:06

4 komentarze

  1. Kaśka z grząślą swawolną

    Jak niewiadomych jeszcze rozmiarów sąd (dla dobra śledztwa utajniono dane o rozmiarach sądu), przez swoją łaskawość nie zaprzepaści starań policjantów ( i „cjantek” też), to moooże znikną z „rynku” porwań na 2-3 lata.

  2. Tych dwóch degeneratów od razu do utylizacji trzeba oddać.

  3. Zleceniodawcy także do odstrzału.

  4. Trzeba było ich odstrzelić k**wa w tym samochodzie. Gnidy nie mające prawa żyć. Nieuchronność BARDZO SUROWEJ KARY, k**wa ile razy można powtarzać. Za wszystkie bandyckie występki w których drugi człowiek jest zniszczony psychicznie, fizycznie, no i ewentualnie majątkowo – 25, dożywocie albo czapa, na DRUGI DZIEŃ po złapaniu. Im się nie należy sprawiedliwy wyrok. Bo czy mordowany, gwałcony, porywany dla okupu ma prawo do sprawiedliwego wyroku czy chociażby obrony przed bandytą. NO K**WA NIE MA. Dziękuję.

Z kraju