Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

Nauczyciele szykują się do strajku. Żądają podwyżek i gwarancji zatrudnienia

Ostatniego dnia marca wielu uczniów z pewnością ucieszy się, z dodatkowo dnia wolnego. Mniej powodów do zadowolenia mają za to nauczyciele, którzy tego dnia będą strajkować.

52 komentarze

  1. Jest za mało dzieci, nie ma pracy są zwolnienia. Trzeba się przekwalifikować i tyle.

  2. była nauczycielka

    Jeżeli organizator strajku ZNP (p.Broniarz) zapewni odpowiednią ilość dzieci teraz i w przyszłości to nauczyciele nie stracą pracy i szkoły nie będą zamykane. Nauczyciele o tym nie wiedzą, że pozwalają sobą manipulować?

  3. Nie jestem nauczycielem ale wiem co to znaczy i każdy kto mówi że nauczyciel nic nie robi , jest w wielkim błędzie .. Samo nauczanie w szkole to pikuś w porównaniu do tego ,co nauczyciel musi zrobić w domu aż do samego wieczora a i tak brakuje czasu … No chyba że ktoś uczy plastyki .. a co z kartkówkami, sprawdzianami , godziny spędzone przy ksero a to też w czasie wolnym .. wszystko trzeba przygotować a póżńiej sprawdzić , wprowadzić do elektronicznego dziennika , odczytać i odpisać na masę wiadomości od rodziców, tłumaczyć się godzinami upartej mamie której synek jest takim wspaniałym chłopcem a w szkole pokazuje na co go na prawdę stać…. Można by tak pisać i pisać a czas ucieka a gdzie czas dla rodziny? …. Także kto nie wie , niech się nie udziela … Matka Polka….. nie ma pojęcia o czym mówi …. Ja pracuję 8 godzin na 3 zmiany i również nikt mi wolnego na zawołanie nie da ale po tych 8 godzinach zapominam o pracy a pieniążki są bardzo podobne a niekiedy lepsze ….( BEZ MATURY) Także dla tych co są oburzeni postawą nauczycieli … Weźcie się k…..a do roboty.. Skoro czujecie że wam już się nie należy , to narzekajcie ale nie atakujcie innych … To oni uczą wasze dzieci a ze skargami kierujcie się nieco wyżej … Róbcie dzieci i po 500+ niech was państwo utrzymuje. WSTYD

    • a propo 8 godzin zapraszam na wywiadówkę na 13 bo o 17 to ja już będę po pracy i nie muszę mieć nadgodzin. To tak do wiadomości tych którzy płaczą że nauczyciel po 5 godzinach ma wolne

  4. Czytam komentarze i widzę, że u niektórych się uwidoczniła niechęć do nauczycieli. Prawdopodobnie wynika to z tego, że wiele osób kojarzy nauczycieli ze szkołą, do której byli zmuszani, żeby chodzić. Ja proponuję, żeby popatrzeć też na tą sprawę ze strony nauczyciela, który na co dzień musi użerać się z takimi samymi dziećmi, jakimi my byliśmy kiedyś, które w dużej części też nie chcą chodzić do szkoły i stwarzają wiele problemów. Niestety, ale wszystkie domowe „braki” wychodzą często na lekcji w szkole. Wszystkie błędy wychowawcze rodziców i problemy rodzinne uwidaczniają się w grupie rówieśniczej w szkole. Jest nawet takie złowrogie chińskie powiedzenie: „żebyś cudze dzieci uczył”. To o czymś świadczy.

    Inna sprawa, że „państwowym” nauczycielom się jako tako jeszcze wiedzie. Najgorzej pracować u prywaciarza, bo zarobki są naprawdę nędzne a i warunki pracy pozostawiają wiele do życzenia. Dotyczy to większości szkół językowych w Lublinie.