Od jutra na wysokości ul. Muzycznej zamknięta zostanie droga rowerowa wzdłuż Bystrzycy. To w związku z budową mostu przez rzekę. Rowerzyści są zaskoczeni taką decyzją, zwłaszcza że jest to najbardziej uczęszczana trasa w mieście.
gdyby nie świńska grypa na Abramowicach to bym wysłał tych tzw. „rowerowych” aktywistów na leczenie, nie czuję się jako cyklista przez nich reprezentowany
a poza tym most powinien być przedłużeniem Zana a nie Głębokiej
Miejmy nadzieje , że i to też nastąpi. Połączenie Wrotkowskiej z Dywizjonu 303 też prosi się o realizację.
efe
cyrk . ciągle komuś coś przeszkaza .
robert kubicka
A ja wiem o co chodzi. Ci pedaliści w obcisłych spodenkach nie dadzą rady nadłożyć 1,5 km w obie strony…
Podpis
Teraz to wszyscy cwaniaki, że cykliści nie dadzą rady pojechac kilometr więcej i że mają czelność sie odzywać, ale jak jakąś ulice zamkną bez chociaż jednego pasa przejazdu wahadłowo, to s*aczke macie, że w korkach trzeba stać.
Życze Wam żebyście jechali 10-15km/h za rowerzystami przez Nadbystrzycką przy Politechnice, bo część rowerzystów i taką trase wybierze. Ciekawi mnie też jak wybierzecie sie z dzieckiem na wycieczke rowerową nad zalew, czy wtedy bedziecie chwalic pomysł zamknięcia tej trasy i prowadzenia rowerków z pociechami.
Joasiek
Dziś własnie tą trasę wybrałem. Jak się ruch samochodów spowolni (bo miejsca na wyprzedzanie rowerzysty tam nie ma), to i kierowcy samochodów zrozumieją że to temat ważny dla nich, a nie tylko „fanaberie” rowerzystów.
KP
Nie no skalndal, to sie musi zakonczyc protestem społecznym. Poważnie mówie.
To jedyna droga rowerowa nad zalew z centrum.
Flisak
No to może, niech Miasto zapewni przeprawę pontonową dla rowerzystów, wzdłóż Bystrzycy na odcinku budowy mostu, myślę że to rozwiąże problem – proste rozwiązania są najlepsze.
wujek Kleofas
Można wzdłóż, a można i wszesz.
james bond
W pewnych kręgach mówi się, że podobno ryby protestują, bo nie chcą żeby przerzucać most (kolejny!!!) przez Bystrzycę…
na cholere wam ten most
gdyby nie świńska grypa na Abramowicach to bym wysłał tych tzw. „rowerowych” aktywistów na leczenie, nie czuję się jako cyklista przez nich reprezentowany
a poza tym most powinien być przedłużeniem Zana a nie Głębokiej
Miejmy nadzieje , że i to też nastąpi. Połączenie Wrotkowskiej z Dywizjonu 303 też prosi się o realizację.
cyrk . ciągle komuś coś przeszkaza .
A ja wiem o co chodzi. Ci pedaliści w obcisłych spodenkach nie dadzą rady nadłożyć 1,5 km w obie strony…
Teraz to wszyscy cwaniaki, że cykliści nie dadzą rady pojechac kilometr więcej i że mają czelność sie odzywać, ale jak jakąś ulice zamkną bez chociaż jednego pasa przejazdu wahadłowo, to s*aczke macie, że w korkach trzeba stać.
Życze Wam żebyście jechali 10-15km/h za rowerzystami przez Nadbystrzycką przy Politechnice, bo część rowerzystów i taką trase wybierze. Ciekawi mnie też jak wybierzecie sie z dzieckiem na wycieczke rowerową nad zalew, czy wtedy bedziecie chwalic pomysł zamknięcia tej trasy i prowadzenia rowerków z pociechami.
Dziś własnie tą trasę wybrałem. Jak się ruch samochodów spowolni (bo miejsca na wyprzedzanie rowerzysty tam nie ma), to i kierowcy samochodów zrozumieją że to temat ważny dla nich, a nie tylko „fanaberie” rowerzystów.
Nie no skalndal, to sie musi zakonczyc protestem społecznym. Poważnie mówie.
To jedyna droga rowerowa nad zalew z centrum.
No to może, niech Miasto zapewni przeprawę pontonową dla rowerzystów, wzdłóż Bystrzycy na odcinku budowy mostu, myślę że to rozwiąże problem – proste rozwiązania są najlepsze.
Można wzdłóż, a można i wszesz.
W pewnych kręgach mówi się, że podobno ryby protestują, bo nie chcą żeby przerzucać most (kolejny!!!) przez Bystrzycę…