Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Komenda Wojewódzka Policji ma nowy sprzęt do badania narkotyków i „dopalaczy”

Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wzbogaciło się o nowe urządzenie do szczegółowego badania narkotyków i tzw. „dopalaczy”.

Lubelska Policja została wyposażona w nowe narzędzie do badania składu chemicznego i stężenia substancji. Chromatograf gazowy, został zakupiony za blisko 500 tys. złotych ze środków Marszałka woj. lubelskiego.

Jest to pierwsze tak nowoczesne urządzenie w Polsce w jakie zastało wyposażone laboratorium kryminalistyczne Policji.

-Jego zaletą jest szybsze i bardziej szczegółowe badanie substancji chemicznych przekazywanych do analizy. Niektóre z nich mogą potrwać zaledwie od 15 do 60 minut. Na szybkość prowadzonych analiz wpłynie również fakt, że urządzenie będzie mogło pracować w trybie ciągłym 24 godziny w ciągu doby. Jednocześnie będzie możliwe umieszczenie w nim 150 próbek, które będą automatycznie analizowane – informuje st. sierż. Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Komenda Wojewódzka Policji ma nowy sprzęt do badania narkotyków i „dopalaczy”

Chromatograf pozwala badać nawet śladowe ilości zabezpieczonych substancji, które pojawiają się w nielegalnym obrocie. Urządzenie daje możliwość tworzyć nowe biblioteki środków odurzających i substancji psychotropowych.

-Urządzenie podniesie efektywność i jakość prowadzonych przez policję czynności. Pozwoli szybciej uzyskać wyniki badanych środków odurzających i substancji psychotropowych, co przełoży się na skrócenie czasu prowadzonych postępowań – dodaje st. sierż. Kamil Gołębiowski.

2014-12-17 12:18:58
(fot. KWP Lublin)

4 komentarze

  1. Ten cenny zakup podyktowany jest oczywiście naszym bezpieczeństwem tak jak nagrywanie naszych rozmów z BOK operatorów sieci komórkowych i banków, oraz fundowanie „krasnali” do przeprowadzania nas przez jezdnię.

  2. princeska_nebeska

    Zamiast zająć się kto truje powietrze w Lublinie wieczorem to będą bawić się w narkotesty. Zamiast bawić się w zakładanie blokad na koła to straż powinna zająć się badaniem nocnych zrzutów pyłów z kominów lubelskich. Jak strażnicy w średniowieczu w nocy sprawdzali aby nikt nie spalił miasta. DLACZEGO nie zamotują bramek wykrywających nietrzeźwych kierowców- z TV wiem, że wojsko posiada taki sprzęt ale prawdopodobnie nikt nie jest tym zainteresowany.
    Wieczorem w Lublinie nie można otworzyć okien bo wyczuwa się jakiś dym smog z drobinami kurzu aż nie można oddychać. Trzeba zaprotestować przeciwko truciu mieszkańców. Wyłączają lub nie używają? filtrów w kotłowniach, kominach wtedy gdy nikt nie widzi czyli wieczorem i w nocy. Ponoć szpital na Jaczewskiego ma spalarnię i chyba stamtąd na Czechów zawiewa nieoczyszczonym dymem. Niech straż albo miasto zrobi z tym wreszcie porządek. Okna i samochody są wręcz zalepione brudnym smarem, mazią na zewnątrz. Za dnia biały dymek z kominów przemysłowych a w nocy rozpoczyna się zrzucanie wszystkich pyłów i nieczystości -bo szkoda na filtry i wywóz nieczystości.

  3. … fajna pani operator 😛

  4. testery na narkotyki i alkomaty takie powinny być w każdych autach policyjnych, a nie ostatnio prosiłem Policjantów co stali na parkingu, a oni, że nie ma, że na komendzie jest, że tylko drogówka ma, a nie patrol czy dzielnicowy.

Z kraju