Al. Racławickie: Zakorkowane centrum Lublina po zderzeniu dwóch aut. Cztery osoby w szpitalu
17:57 11-01-2016
Wypadek miał miejsce w poniedziałek około godziny 14:30 na al. Racławickich w Lublinie. Na skrzyżowaniu z al. Długosza zderzyły się dwa osobowe fordy. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierująca jednym z fordów, wjeżdżając na skrzyżowanie zignorowała sygnalizację świetlną.
Tym samym wymusiła pierwszeństwo przejazdu na kierowcy drugiego forda. Doszło do zderzenia obu pojazdów. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Cztery osoby zostały przetransportowane do szpitala. Trzy z pojazdu poszkodowanego i jedna z auta sprawcy.
Przez blisko dwie godziny ruch w tym miejscu był znacznie utrudniony. Większość ulic w centrum Lublina momentalnie się zakorkowała. Kierowcy widząc co się stało usiłowali omijać al. Racławickie, jednak przejazd bocznymi uliczkami skutkował często jeszcze dłuższym postojem.
Informację o zdarzeniu oraz zdjęcia otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane – Arek, Łukasz, Wojtek)
2016-01-11 17:49:13
no i która na to czerwone wjechała? bo z opisu nie można sie dowiedzieć
Ta z LSW
Ta, która rozwalony ma przód samochodu.
fajne złudzenie powstało na kilku zdjęciach, jakby się coś paliło w boku tego forda ^^
To orginalny kolor jest odsloniety:-P
ale urwał!
brać tępej pi-zdzie kwity na 3 lata
Długie włosy krótki rozum.
To też,ale ona myślała ale jajnikami
Ale żeś bohaterze z za klawiatury Babie pocisnął, szacun.
Ttrafiły dwie osoby do szpitala. Starsza pani z samochodu tej idiotki co wyjechała na czerwonym świetle i młody chłopak z samochodu poszkodowanych. Taka mała uwaga. Trzem pozostałym nic się nie stało. Apelowała bym też do wszystkich abyście poszli chociaż raz na kurs pierwszej pomocy, bo tego biednego chłopaka z urazem głowy zaczęły starsze panie wyciągać z samochodu nie wiem w jakim celu. Nie zapomne nigdy przerażonej miny tego chłopaka… Proszę też was abyscie zaopatrzyli się w minimalną apteczkę, nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć. Ja po tym wszystkim kupuję apteczkę od razu. Do osoby poniżej. Kobieta skręcająca z Racławickich w Długosza zignorowała sygnalizacje świetlną.
Witam. Jestem poszkodowanym wypadku. Fakty są takie. nas było trzech, i jedna pani, która w nas wjechała. Tak czy tak, wszyscy trafiliśmy do szpitala, ale w różnym odstępie czasu. Każdy z nas ma urazy po przeprowadzonych badaniach. Stwierdzenie „pozostałym nic się nie stało” można przeformułować na coś innego. Kobieta nie miała zamiaru skręcać z Racławickich w Długosza, lecz ja sam. Jechałem zgodnie z przepisem jakim jest zielone światło do skrętu w lewo, natomiast z przeciwka nie widziałem zupełnie pani jadącej przez czerwone światło i z dużą prędkością. Ale owszem, zignorowała pani czerwone światło.
kobiety mają pierwszeństwo, widać do tej pory obcowała tylko z dżentelmenami
Ma ktoś może więcej zdjęć?
Ja się wczoraj dziwiłem, że Racławickie od Spadochroniarzy do Ronda Honorowych o piętnastej takie czyściutkie jak nigdy, a to tak się rzeczy miały.
Bo oczywiście nasza policja nie potrafi działać szybciej tylko wyłączyć z ruchu na dwie godziny…bo on jest w pracy. W dobie elektroniki itd., …..masakra.