Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek na trasie Lublin – Lubartów. Cztery osoby poszkodowane i bardzo duże korki (zdjęcia)

Wciąż występują spore utrudnienia w ruchu na drodze z Lublina do Lubartowa. Na miejscu wypadku pracują policjanci. Pojazdy przepuszczane są wahadłowo. Z obu stron utworzyły się spore korki.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 18:55 w Ciecierzynie. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Lubartów, na skrzyżowaniu z drogą powiatową prowadzącą do Boduszyna zderzyły się dwa samochody osobowe: fiat i peugeot. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierująca fiatem kobieta wyjeżdżała z drogi powiatowej. Wjeżdżając na skrzyżowanie wymusiła pierwszeństwo przejazdu na kierującej peugeotem, która poruszała się drogą krajową w kierunku Lubartowa. W wyniku tego doprowadziła do zderzenia obu pojazdów.

W zdarzeniu poszkodowane zostały cztery osoby. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Występują bardzo duże utrudnienia w ruchu. Pojazdy przepuszczane są wahadłowo. Z obu stron utworzyły się spore korki.

Jest to już kolejny w ostatnim czasie wypadek w tym miejscu. Mieszkańcy pobliskich miejscowości tłumaczą, iż skrzyżowanie to należy do jednych z bardziej niebezpiecznych. Wszystko dlatego, że osobom wyjeżdżającym z drogi powiatowej jest bardzo trudno włączyć się do ruchu. Powodem ma być m.in. ograniczona widoczność, niepełne oświetlenie, a także fakt, iż wielu kierowców jadących drogą krajową nie stosuje się do ograniczenia prędkości.

(fot. lublin112, nadesłane – Sebastian)

23 komentarze

  1. Ciężko postawić światła połączone z czujnikiem ruchu, ale na fotoradary zawsze się kasa znajdzie.

  2. Co by nie piać droga Lublin- Lubartów jest beznadziejna ciągle coś się dzieje a jak nie dzieje to stoi się w korku jak z tąd do tamtąd.A jeśli o kobiety w tych komentarzach to mimo ,że też jestem kobietą to kiedyś jedna ,,baba”miała ogromny problem,że łaskawej nie wpuściłam.Ile mi nawymyślała ,,facuków”pokazała i robiła jeszcze zdjęcia.Wyjechać chciała z tej drogi właśnie.Uprzednio wpuściłam ze 3 auta.Jakos mnie generalnie tak wkurzyła,że nie musiałam pić kawy.Gratuluję kultury osobistej i na drodze.Jestem zdania ,ze pewnie ta okolica jest niefajna dla okolicznych mieszkańców ,ale jak widać nikt nie ma zamiaru zmodernizować tego miejsca.A i pozdrawiam wszystkich panów.

    • Też jestem kobieta i podpisuje się pod tym co napisałaś. Niestety stwierdzenie ze kobiety lepiej jeżdżą to brednie wciskane przez nawiedzone feministki i poprawność. Każdy kto jeździ więcej niż do sklepu dwie ulice dalej dochodzi do takich wniosków. Owszem, faceci też czasem potrafią-wymuszenie,brawura… Ale kluczowe słowo CZASAMI. Większość kobiet nie powinna mieć dostępu do prawa jazdy. Raz ze większość jeździ na farta a jak fart się skończy i trafi na drugą babę, która nie ma nawet zamiaru oszołoma przepuszczać dzieją się takie rzeczy jak w artykule,dwa cierpią na tym kobiety które nie są stereotypowymi babami za kierownicą-bo każdy ocenia po większości.

  3. Wiesniarska jessica

  4. droga smierci …………..3/4 razy w tyg wypadki

  5. Żygać się chce jak czytam te komentarze. Przejedź się jeden z drugim kiedyś w nocy na to skrzyżowanie i wyjeżdżaj w lewo. 20 -30 m przed mostem nie widać już świateł samochodów bo zasłaniają je barierki. Światła w tym miejscu to konieczność. Puścili ludziom 2 pasy przed i za miejscowością ale nie, to ci którzy próbują się włączyć do ruchu powodują korek. Słoma wystaje z tych komentarzy i tyle.

    • Jeżdżę przez to skrzyżowanie 5-6 dni w tygodniu jak wracam z drugiej zmiany. Nie wiem o co ci chodzi. Jak to twoja baba narobiła ambarasu to nie dawaj jej samochodu.ale nie pisz bredni co by każdy kierowca był upośledzony…

  6. Beny ,nie pitol tu farmazonów i nie tłumacz pseudokierowców ,którzy nie potrafią cierpliwie popczekać i wyjechac nie wymuszajac …masz obowiązek ustąpić pierszeństwa wyjedzajac z tej drogi i guzik mnie to obchodzi , że „jest tam cięzko ” ….policjantowi przy wypisywaniu mandatu za wymuszenie to powiedz ,że „jest ciezko ” ….jakoś zdecydowanej wiekszosci się to udaje i nie podowują wypadków ,a jakimś dziwnym trafem co jakiś czas zdarzy się „biedactwo ” które nie potrafi wyjechać zeby nie wymusić i spowodować dzwona …. bo „wymuszać ” też trzeba umieć …a nie na „chama ” wyjezdzać komuś wprost przed maskę

Z kraju