Wyjeżdżał tyłem, doprowadził do zderzenia. Nocna kolizja na ul. Zemborzyckiej (zdjęcia)
07:48 06-01-2025 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na ul. Zemborzyckiej. Około godziny 3.20, na skrzyżowaniu z ul. Dziesiąta, zderzyły się dwa samochody osobowe – audi i citroen. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący citroenem mężczyzna wyjeżdżał tyłem z ul. Dziesiątej. Nie zachował jednak ostrożności podczas cofania i doprowadził do zderzenia z audi, którego kierowca poruszał się ul. Zemborzycką w stronę ul. Kunickiego. W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Pasażerka audi trafiła pod opiekę ratowników medycznych. Na szczęście nie doznała poważniejszych obrażeń ciała.
Nie było większych problemów z przejazdem. Policjanci prowadzą dalsze czynności w sprawie kolizji, ustalają szczegółowe okoliczności zderzenia obu pojazdów.
Galeria zdjęć




29.10.2024 – artykuł „Lubelskie służby gotowe na nadejście zimy”
Byli gotowi na jesieni, w styczniu zaskoczył ich śnieg…
Ja jestem gotowy na lot w kosmos.
dziadek wjechał z Zemborzyckiej w Dziesiata, bo chciał zawrócić. Wjechał , szybko wycofywał i wtedy uderzyła w niego taksówka ( Polak ). Wina dziadka. Tłukli sie od 2 w nocy do 5, jakby nie wiem jaki wypadek był.
Noc a tu ktoś akurat musiał najechać ,ale drogowcy śpią bo ulice białe a co jak zacznie marznący deszcz padać dopiero na lód będą sypać sól.Jak co sezon zdziwienie że jest taka pora roku jak ZIMA!!!!!!!!!!
Bo u Nas służby drogowe pracują w dni robocze 7-15. Nie ich wina, że śnieg pada w nocy i święta.
Kierowcy jeszcze bardziej zaskoczeni. Pada śnieg, a ci zdziwieni, że jest ślisko.
Czynnik ludzki lub pogodowy.
Tira
wiecej tej strazy nie bylo do stluczki?
Wyobraźni trochę
Boltissimo!!!
Komu łatwiej obserwować drogę? Wiadomo, że temu co jedzie do przodu a nie temu co jedzie do tyłu.
A ten co najechał to mądry był jak jest pusta droga to i lewą stroną można pojechać ale po co jak mam pierwszeństwo to jadę taranem nawet w yira