Wybuch gazu w kamienicy przy ul. Kunickiego. W mieszkaniu byli lokatorzy
21:26 13-11-2016
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 20:25 w jednej z kamienic przy ul. Kunickiego w Lublinie. Służby ratunkowe zostały powiadomione o wybuchu gazu. Na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Strażacy po dojechaniu na miejsce zastali w mieszkaniu płonącą butlę z gazem. Została ona wyniesiona na zewnątrz i ugaszona. Jak się okazało, eksplozja nastąpiła z powodu ulatniającego się gazu z tej butli. Siła wybuchu sprawiła, że jedno z okien zostało wyrwane ze ściany i wylądowało na chodniku.
Na szczęście żadna z przebywających w środku osób nie doznała obrażeń ciała. Wszyscy zostali ewakuowani na zewnątrz. Obecnie trwa ustalanie szczegółowych okolicznosci zdarzenia. Sprawdzane jest również to, czy wybuch nie naruszył konstrukcji budynku.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
2016-11-13 21:09:03
dobre te okna robią, a mówiłem Staszkowi co by tyle tej przeterminowanej fasoli nie jadł, to mówił że mu smakuje…
Możliwe że to okno uratowało im życie. Energia wybuchu zamiast skumulować się w pomieszczeniu rozładowała się na dworze.
Jak to okno było zamontowane?!
Dlaczego sugerujesz ,że byli pijani? Nie rozumie jak tak można .
Propan -butan to nie czad, (dla niekumatych tlenek węgla silnie trujący bezwonny gaz) jest nawaniany. Trzeba być kompletnym ignorantem by zle podłączyć butlę lub być pod wpływem by go nie poczuć . Jakie musiało by być stężenie by doszło do samozapłonu? Z kamienicy nic by nie zostało. Wyleciało tylko okno więc stężenie nie było zbyt duże. Dobra petarda odpalona w pomieszczeniu, podobnych szkód by narobiła. Kto strzelał z puszek i karbidu, wie o czym piszę. Stąd moje przypuszczenie, że towarzystwo dobrze się bawiło i nie poczuło ulatniającego się gazu. Jak każdy, mogę się mylić, przyczynę ustalą strażacy.
Gaz działa z gola inaczej. Gdyby było większe stężenie to wcale by się nie zapalił. Co do ulatniania gazu. Będziesz to czuł na początku, po jakimś czasie się przyzwyczaisz i nie będziesz wiedział o tym że się ulatnia. A dobra petarda nie wytworzy takiego ciśnienia żeby wywalić okno. Bo petarda daje falę uderzeniowa a zapłon gazu wytwarza ciśnienie kolego. Więc nie wiesz w tej materii zbyt wiele a się wypowiadasz.
Przepraszam bardzo byli rodzice którzy byli trzeźwi bo nie sporzywają alkoholu i byłam jeszcze ja i moja siostra i przy przyknietych drzwiach nawet nie było czuć ze gaz się ulaynia to był moment wiec jak nie wiesz to zamknij morze.
ulatnia*
morde*
Dziecko wróciło ze szkoły a słownictwo typowe dla mieszkańców tej ulicy. Pani od polaka jest z ciebie dumna.
Nie pisz po pijaku, bo obrażasz ludzi. Tam nikt nie był pijany.
Kunickiego to inny stan bytu
Dokładnie, już mi się znudziło liczenie ile razy tam wybuchł gaz na tej ulicy.
To nie czasami u Jakubowskiego
Ci od montowania tego okna troche ” przesadzili” z pianka montazowa, toz i okno latwo wypadlo z murow. Ale nawet sloiki z polki nie spadly to pewnie i eksplozja umiarkowana….
A szyba nie pękła w tym oknie jak wypadło na chodnik?
a Ty co szklarz ?;p
Kunickiego 29 sama rodzina tam mieszka lokatorzy pouciekali