Wojsko będzie strzelać do dzików? Apeluje o to Lubelska Izba Rolnicza
19:05 05-07-2016
Pod koniec czerwca odbyło się Walne Zgromadzenie Lubelskiej Izby Rolniczej. Jednym z tematów, jakie zostały poruszone, był problem ze szkodami wyrządzanymi przez dziki w uprawach polowych. W ostatnich latach liczebność tych zwierząt znacznie wzrosła a co za tym idzie, straty spowodowane przez dziki liczone są już w milionach złotych. Choć rolnicy mogą liczyć na odszkodowania, to procedura w tej sprawie jest dość zawiła a odzyskane pieniądze pokrywają zaledwie część strat.
Co więcej dzików cały czas przybywa, wzrasta także niepokój związany z afrykańskim pomorem świń a co za tym idzie sytuacją na rynku wieprzowiny. . Rolnicy są niezadowoleni z dotychczas podejmowanych działań przeciwdziałania zarówno rozprzestrzeniającej się chorobie jak też szkodom rolniczym powodowanym przez dziki. Trwający od początku kwietnia odstrzał sanitarny dzików, wprowadzony przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ma nie przynosić żadnych efektów. W naszym regionie przeznaczono do odstrzelenia 1600 tych zwierząt, jednak jak twierdzą rolnicy, jest to o wiele za mało. Aby sytuacja była w normie, gęstości populacji powinna wynosić 0,5 dzika na 1 kilometr kwadratowy. Tymczasem w wielu miejscach populacja jest kilkukrotnie większa.
– Zwiększająca się populacja dzików świadczy o złym planowaniu i opieszałości w realizacji planów łowieckich. Obecna forma odstrzału jest metoda nieefektywną. Naszym zdaniem, aby zapewnić odstrzał na odpowiednim poziomie powinno to być realizowane przez odpowiednio wyposażone i przeszkolone służby – tłumaczy Piotr Burek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. Stąd też Lubelska Izba Rolnicza wysłała do Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza apel o wsparcie kół łowieckich w odstrzale dzików. W tym celu miałoby zostać wykorzystane wojsko. Resort jak na razie nie odpowiedział.
(fot. lublin112)
2016-07-05 19:00:46
Nie wystarczy pójść do tego budynku z plusem na dachu i dać co łaska ? Powinno pomóc. Teraz Klauzula sumienia nie pozwala wojsku używać broni.
niech strzelają z miniganów bo z karabinu morze przeżyć