Czwartek, 10 lipca 202510/07/2025
690 680 960
690 680 960

Województwo w końcu kupi nowe pociągi. W planach jest również utworzenie własnej spółki przewozowej

Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego niebawem ma rozstrzygnąć przetarg na zakup nowych autobusów szynowych. Zwiększenie posiadanego taboru ma też pomóc w uruchomieniu własnej spółki przewozowej, co ma przynieść wiele korzyści.

Wszystko wskazuje na to, że tym razem w końcu uda się rozstrzygnąć przetarg na dostawę 4 elektrycznych zespołów trakcyjnych dla Województwa Lubelskiego. Chodzi o składy, jakie mają wozić pasażerów na liniach kursujących po naszym regionie. Co ważne, jest to już kolejne podejście do zakupu pojazdów szynowych. W pierwszym postępowaniu, wiosną ub. roku, nie wpłynęła żadna oferta. W drugim pociągi chciała dostarczyć bydgoska Pesa. Firma zażądała o 1,5 mln zł wyższą kwotę, niż województwo zarezerwowało na ten cel. Jednak na skutek błędów formalnych również nie udało się sfinalizować zamówienia.

Województwo się nie poddało i ogłosiło ponownie przetarg. Wprowadzono w nim również zmiany co do ETZ-ów. Tym razem mają być one dłuższe i pojemniejsze. W poprzednich przetargach była mowa o pojazdach składających się z dwóch lub trzech członów posiadających co najmniej 130 miejsc siedzących. Teraz mowa jest już o trzech lub czterech członach, w zależności od zastosowanego wariantu układu osi, co przekłada się na blisko 180 miejsc siedzących. Zastrzeżono jednak, że długość składu nie może przekroczyć 82 metrów. Natomiast maksymalna prędkość eksploatacyjna ma wynosić 160 km/h.

Jak wyjaśnia wicemarszałek Piotr Breś, obecnie Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie jest na etapie zakończenia procesu wyboru wykonawcy na wyprodukowanie i dostawę 4 nowoczesnych bezemisyjnych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Zapewnia jednocześnie, że pojazdy te będą spełniać najnowocześniejsze standardy w zakresie bezpieczeństwa oraz komfortu podróżnych, którzy będą mieli do dyspozycji 176 miejsc siedzących oraz 8 stanowisk na rowery.

Województwo na realizację zamówienia zarezerwowało 168,4 mln zł. Wpłynęły dwie oferty, obie powyżej tej kwoty. Polska Fabryka Pojazdów Szynowych H.Cegielski wyceniła swoje pojazdy na 192,3 mln, a chorwacka spółka Koncar Inc Zagreb Croatia na 219,9 mln zł. W związku z tym postanowiono o zwiększeniu budżetu na ten cel.

– Kupno czterech autobusów szynowych nie byłoby możliwe bez aktywnego zaangażowania województwa lubelskiego w programach, których realizacja umożliwia wykorzystanie środków unijnych. Program Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027 zabezpiecza kwotę 120 mln zł, z którego województwo lubelskie zamierza skorzystać w procesie zakupu nowego taboru – tłumaczy Piotr Breś dodając, iż Zarząd Województwa Lubelskiego, niezwłocznie po zakończeniu oceny ofert podejmie działania mające na celu podpisanie umowy z Wykonawcą, który złożył najkorzystniejszą ofertę zgodnie z warunkami specyfikacji.

Nowe elektryczne zespoły trakcyjne mają być dostarczone do 2029 roku. Wówczas tabor pociągów należących do województwa zwiększy się do 31 sztuk. W międzyczasie prowadzone będą kolejne działania w celu utworzenia własnej spółki przewozowej.

Obecnie uruchamianie kolejowych połączeń regionalnych zlecane jest spółce Polregio. Tymczasem Zarząd Województwa Lubelskiego planuje, aby odbywało się to we własnym zakresie. Mowa o spółce podobnej do Kolei Mazowieckich czy Kolei Śląskich. Tu padła nawet nazwa Koleje Lubelskie. Celem jest m.in. poprawa dostępności komunikacyjnej w regionie, realizowana w oparciu o środki zarówno własne jak i zewnętrzne. Zapewni to również kompleksowe rozwiązania w zakresie funkcjonowania kolejowego transportu osobowego na Lubelszczyźnie.

5 komentarzy

  1. Najważniejsze jest spółka. Cały zarząd do obsadzenia.

  2. Czas najwyższy. Kolejne Dolnośląskie świetnie prosperują i rozwijają się czego dowodem jest rewitalizacja kolei do Karpacza.

  3. Ocena: 0

    Będzie ciuchcia do Krężnicy Jarek …z warsem.

  4. Ewelina Kokoszka
    Ocena: 0

    Brawo PiS!!! Brawo Panie Prezydencie Nawrocki!!!

    • Ocena: 1

      Nawrocki jako prezydent jeszcze nawet palcem nie kiwnął więc te zachwyty to zapewne z powodu jego wcześniejszej „sportowej’, „międzynarodowej” (a przy tym dynamicznej) i „ochroniarskiej” działalności. Niestety nie miało to żadnego przełożenia na zakup kolejowych jednostek trakcyjnych dla Lubelszczyzny.

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia