Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Województwo lubelskie wśród najbiedniejszych regionów Unii Europejskiej

Eurostat jak co roku opublikował dane o jednostkach administracyjnych w unii, m.in. o PKB. Nasze województwo znalazło się w pierwszej 20 najbiedniejszych regionów.

Ranking powstał po przeliczeniu PKB na każdą osobę zamieszkującą na danym terenie. Unia Europejska podzielona jest na 276 regionów, w naszym kraju są to poszczególne województwa. Średnie PKB wynosi w Polsce 68% przeciętnej w Unii Europejskiej. Oznacza to, że Polska jest czwartym najbiedniejszym państwem w Unii Europejskiej pod względem PKB na głowę mieszkańca.

W przypadku poszczególnych regionów Unii Europejskiej, w pierwszej 20 tych najbiedniejszych znajduje się województwo lubelskie z 47% PKB ze średniej w UE. Na liście jest jeszcze województwo podkarpackie (48%), warmińsko-mazurskie (48%), podlaskie (49%) oraz świętokrzyskie (49%). W zestawieniu ujęto regiony, gdzie PKB wynosi mniej niż 50% średniej UE.

Najbiedniejszym regionem w całej Unii Europejskiej bułgarski Sewerozapaden, z PKB wynoszącym 30% średniej UE. Na drugim miejscu uplasowała się francuska wyspa Majotta. Z kolei najbogatszym regionem jest Inner London-West, obejmujący część stolicy Wielkiej Brytanii. PKB wynosi tam 539% średniej UE. Najbogatszym zaś regionem w Polsce jest województwo mazowieckie. PKB liczone na głowę każdego mieszkańca wynosi 108% średniej unijnej.

2016-03-02 10:43:40
(fot. lublin112.pl)

30 komentarzy

  1. Ostatnio chciałem się trochę rozeznać na lubelskim rynku pracy. Zacząłem przeglądać ogłoszenia, wysyłać CV i chodzić na rozmowy.
    Moje wnioski są jednoznaczne. Pracodawcy szukają jeleni, którzy będą pracować za najniższą krajową, a najlepiej na umowę zlecenie za stawkę niższą niż najniższa krajowa. Po podniesieniu najniższej krajowej mam nagły wysyp ofert pracy na zasadzie umowy zlecenie. Cwaniacy robią wszystko, by nie zapłacić pracownikom tych 70 zł netto więcej.
    Śmiech na sali. Firmy, które obracają setkami milionów złotych próbują oszczędzać 100 zł brutto na pracownikach.
    Byłem na rozmowach w kilku firmach. W każdej zażądałem wynagrodzenia 2100 – 2300 zł brutto (1500 – 1700 zł netto). Żadna firma nie zdecydowała się zaproponować mi zatrudnienia z powodu „zbyt wysokich wymagań finansowych”. I mowa tu o dużych korporacjach, a nie małych działalnościach.

    • Kto Ty jesteś ? ile masz lat ? Co potrafisz? Myślę że niewiele i jesteś dopiero na starcie kariery zawodowej. Wymagania masz duże, Jak masz problem z zarobkami to załóż działalność. Moim zdaniem jak ktoś coś potrafi i chce pracować to pracę znajdzie i będzie doceniony. W Twoim przypadku ma wrażenie że ” czy stoi się czy leży dniówka się należy” Tyle w temacie.

  2. jaka to sprawiedliwość że w jednej poczcie na tym samym stanowisku miedzy lublinem a warszawo czy poznaniem jest różnica i to spora

  3. A ja słyszałem od poprzedniej premier, że jesteśmy jednym z bogatszych krajów w Unii i od byłego prezydenta, że trzeba być ślepym żeby nie wiedzieć że żyjemy w złotym okresie dla Polski hehe

  4. Dziadostwo mamy ale za to stać na nikomu nie potrzebny stadion .Wstyd dla włodarzy że Rzeszów nas wyprzedził ,czyżby ludzie tam jacyś mądrzejsi byli u steru a u nas imbecyle czy jak ?

  5. Mysle,ze z czasem bedzie musiało sie zmienic w niektorych branzach nie ma kto pracowac i firmy beda musiały podniesc stawki.zeby prosperowac

    • Zgadza się, tyle że taki ktoś musi coś reprezentować albo chcieć przynajmniej, a o takich trudno, same tłuki przychodzą po studiach i wymagają nie wiadomo czego. najpierw trzeba zapracować na uznanie.

  6. Proszę nałożyć siatkę wielopasmowych dróg na siatkę zamożności województw i będzie wyjaśnienie sprawy dlaczego wschodnie województwa są „tak biedne”.

Z kraju