Wjechał citroenem w słup, pojechał dalej. Świadek nabrał podejrzeń i powiadomił policję
20:58 25-09-2018
We wtorek około godziny 18 jeden z kierowców jadących al. Mazowieckiego w Lublinie zauważył, jak kierujący citroenem mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, a auto uderzyło w słup. Jego zdumienie wzbudził fakt, iż mężczyzna nie zareagował na to, że uszkodził swój pojazd i dalej kontynuował jazdę. Świadek nabrał podejrzeń, że mężczyzna może być pijany i powiadomił o wszystkim policję.
Sam ruszył za oddalającym się citroenem. Mężczyznę udało się zatrzymać w rejonie hipermarketu przy ul. Zana. Okazało się, że podejrzenia świadka nie były bezzasadne.
Badanie alkomatem wykazało, że 26-latek miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Grozi mu za to do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
(fot. lublin112)
2018-09-25 20:56:39
Brawo. A pijaka skurczybyka obwiesić ku uciesze gawiedzi.
Takushi Sushii!!!!!!!! Nie dość, że ceny po zbóju, opakowanie na wynos 3 zł to jeszcze po pijaku rozwożą rolki. Ale kicha!
Brawo Robaczku