Widać, że chłopak generalnie patrzy w prawo, czy z pasa obok nic nie nadjeżdża. Niestety, widoczność blokował mu idący obok drugi pieszy. Ten pieszy się zatrzymał, bo też ma nawyk patrzenia w prawo, ale powinien w tej samej chwili chwycić swojego kompana za ramię, ewentualnie krzyknąć „stój!”.. Oczywiście żaden z nich nie jest tu winny, ale była szansa, aby ten idiota w skodzie jednak nikogo na tym przejsciu nie skasował.
Jakby piesi zachowali choc odrbine uwagi i ostroznosci to niedoszlo by do tego..
stryj r
wystarczylo ze chlopak przed wejsciem na przejscie upewni sie ze nic nie jedzie i tyle anie na pale lezie
driver
przez takich dobrodusznych ustepujacych wlasnie zdarzaja sie tego typu wypadki. Za nim jechal tylko jeden samochod a nie sznur i jakby malolat poczekal 10sekund nic by sie nie stalo. Albo spojzal chociaz w prawo mijajac zatrzymane auto.
Borys (oryginał)
A ja myślałem, że tego typu wypadki zdarzają się przez tych co omijają i wyprzedzają na pasach…
Elmolud
Bezsprzecznie Wujek Kleofas ma racje moim zdaniem jednak wszyscy czterej dali popis bezmyślności
dog
Gdy samochód na lewym pasie zatrzymał się, gośc miał do przejscia jakieś 50- 70 metrów, gdy samochody na lewym pasie zwalniał widząc pieszych, gośc miał jakieś 100 metrów do przejścia, zmienił pas i wyprzedził jeden pojazd prawym pasem ( co też jest wykroczeniem), nastepnie będąc już na psie prawym ominął stojący przed przejściem drugi pojazd. Najstraszniejsze w tym wszystki jest ,to że skurczybyk pierwsze co zrobił po tym jak wysiadł z pojazdu pobiegł zobaczyć uszkodzenia w swoim starym gracie a dopiero po tym zainteresował się poszkodowanym.Jeszcze straszniejsze wydają sie komentarze, obwiniające lub współobwiniające za zdarzenie pieszego lub o zgrozo prawidłowo zachowującego sie kierującego pojazem jadącym lewym pasem i zatrzymującego się przed przejściem Gdybym był na miejscu najzwyczjniej w swiecie spuścił bym sprawcy solidne wpie…..ol.Mam nadzieje ,że gośc nie ma już prawa jazdy a Sąd podtrzyma decyzje policjanta ,który mu je zatrzymał.
Rozi
Ktos wie co z tym chlopakiem potraconym ? Bo groznie to wygladalo…
Pytanie do „uprzejmego idioty” w terenówce ponoszącego nie mniejszą winę niż exposiadacz prawa jazdy ze Skody: czy gdybyś wiedział, że przechodzące małolaty nie spojrzą ni w lewo ni w prawo i wejdą wprost pod koła Skody to tez byś się zatrzymał żeby ich zapędzić na ulicę?
Krystian
Uprzejmość kierowcy też jest tutaj aż nad to. Każdego to może spotkać bo jak by nie było pieszy wychodzi zza innego auta (przeszkody). Tak samo jest z rowerami – mają pierwszeństwo – a weź go zauważ jak on zapier….. Aa Ty (kierowca) jedziesz na skrzyżowaniu i skręcamy w prawo nie sposób czasami go zauważyć. Więc widzicie uprzejmość może skończyć się różnie. Na pewno trzeba mieć wyobraźnię i ograniczone zaufanie do innych uczestników ruchu drogowego.
ad
niech ktos z tych osób co piszą te komentarze pomysli czy sam nie miał podobnej sytuacji to wszystko są chwile nieuwaga głupie kichnięcie w aucie i bum czasami trzeba sie upewnic czy warto się zatrzymac i byc uprzejmym bo przez to ktos cierpi a widac ze kolega poszkodowanego miał czujnosc
Widać, że chłopak generalnie patrzy w prawo, czy z pasa obok nic nie nadjeżdża. Niestety, widoczność blokował mu idący obok drugi pieszy. Ten pieszy się zatrzymał, bo też ma nawyk patrzenia w prawo, ale powinien w tej samej chwili chwycić swojego kompana za ramię, ewentualnie krzyknąć „stój!”.. Oczywiście żaden z nich nie jest tu winny, ale była szansa, aby ten idiota w skodzie jednak nikogo na tym przejsciu nie skasował.
Jakby piesi zachowali choc odrbine uwagi i ostroznosci to niedoszlo by do tego..
wystarczylo ze chlopak przed wejsciem na przejscie upewni sie ze nic nie jedzie i tyle anie na pale lezie
przez takich dobrodusznych ustepujacych wlasnie zdarzaja sie tego typu wypadki. Za nim jechal tylko jeden samochod a nie sznur i jakby malolat poczekal 10sekund nic by sie nie stalo. Albo spojzal chociaz w prawo mijajac zatrzymane auto.
A ja myślałem, że tego typu wypadki zdarzają się przez tych co omijają i wyprzedzają na pasach…
Bezsprzecznie Wujek Kleofas ma racje moim zdaniem jednak wszyscy czterej dali popis bezmyślności
Gdy samochód na lewym pasie zatrzymał się, gośc miał do przejscia jakieś 50- 70 metrów, gdy samochody na lewym pasie zwalniał widząc pieszych, gośc miał jakieś 100 metrów do przejścia, zmienił pas i wyprzedził jeden pojazd prawym pasem ( co też jest wykroczeniem), nastepnie będąc już na psie prawym ominął stojący przed przejściem drugi pojazd. Najstraszniejsze w tym wszystki jest ,to że skurczybyk pierwsze co zrobił po tym jak wysiadł z pojazdu pobiegł zobaczyć uszkodzenia w swoim starym gracie a dopiero po tym zainteresował się poszkodowanym.Jeszcze straszniejsze wydają sie komentarze, obwiniające lub współobwiniające za zdarzenie pieszego lub o zgrozo prawidłowo zachowującego sie kierującego pojazem jadącym lewym pasem i zatrzymującego się przed przejściem Gdybym był na miejscu najzwyczjniej w swiecie spuścił bym sprawcy solidne wpie…..ol.Mam nadzieje ,że gośc nie ma już prawa jazdy a Sąd podtrzyma decyzje policjanta ,który mu je zatrzymał.
Ktos wie co z tym chlopakiem potraconym ? Bo groznie to wygladalo…
Ma złamaną nogę i jest poobijany leży w szpitalu i czeka na operację
Pytanie do „uprzejmego idioty” w terenówce ponoszącego nie mniejszą winę niż exposiadacz prawa jazdy ze Skody: czy gdybyś wiedział, że przechodzące małolaty nie spojrzą ni w lewo ni w prawo i wejdą wprost pod koła Skody to tez byś się zatrzymał żeby ich zapędzić na ulicę?
Uprzejmość kierowcy też jest tutaj aż nad to. Każdego to może spotkać bo jak by nie było pieszy wychodzi zza innego auta (przeszkody). Tak samo jest z rowerami – mają pierwszeństwo – a weź go zauważ jak on zapier….. Aa Ty (kierowca) jedziesz na skrzyżowaniu i skręcamy w prawo nie sposób czasami go zauważyć. Więc widzicie uprzejmość może skończyć się różnie. Na pewno trzeba mieć wyobraźnię i ograniczone zaufanie do innych uczestników ruchu drogowego.
niech ktos z tych osób co piszą te komentarze pomysli czy sam nie miał podobnej sytuacji to wszystko są chwile nieuwaga głupie kichnięcie w aucie i bum czasami trzeba sie upewnic czy warto się zatrzymac i byc uprzejmym bo przez to ktos cierpi a widac ze kolega poszkodowanego miał czujnosc